Liroy chyba cieszy się ze swojego nowego zajęcia. Nie dość, że ma stałą pensję, to jeszcze zyskała na tym jego osłabiona ostatnimi laty popularność. Były raper znów rozdaje autografy i udziela wywiadów.
Nasz czytelnik zauważył go ostatnio na stacji benzynowej, gdzie Liroy wlewał olej do samochodu.
Myślicie, że zostanie politykiem na dłużej niż jedną kadencję?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.