Trwa ładowanie...
Przejdź na

Lis tłumaczy kryzys w związku z Tomkiem: "Spędziliśmy lato osobno, no i tyle"

61
Podziel się:

"Intensywnie kręciłam przez całe lato "Bez planu". Po drodze była choroba i śmierć Tomka mamy".

W ostatnim czasie w małżeństwie Hanny i Tomasza Lisów nie układało się chyba najlepiej. Kilka lat temu dziennikarz wspierał publicznie żonę w koszulce z hasłem "Haniu jestem z ciebie dumny". Dziś w ogóle nie komentuje sukcesów i porażek partnerki. Podobno celebryckie zapędy Hani nie spodobały się Tomkowi, który wolałby, żeby jego żona zajmowała się poważniejszymi rzeczami. Para do tej pory nie komentowała doniesień o kryzysie. Życzliwi "znajomi" uspokajali kolorowe magazyny, że Tomasz i Hania borykali się wprawdzie z problemami rodzinnymi, ale nadal mieszkają razem. Jak wyglądały relacje między nimi można było zobaczyć podczas rodzinnych obiadów.

W tabloidach od ponad roku pojawiały się informacje, że małżeństwo nie mieszka już razem. W kawalerce "króla wizualizacji" Łukasza Jakóbiaka, dziennikarka zdementowała plotki o rozstaniu. Lisica wyznała, że z mężem spędzają coraz mniej czasu, ponieważ na co dzień jest zbyt zajęta pracą na planie swojego programu:

Rzeczywiście było tak, że ja kręciłam bardzo intensywnie Bez planu do października, była po drodze choroba Tomka mamy, a potem śmierć - tłumaczy. _**Rzeczywiście lato spędziliśmy osobno i tyle, a wokół tego powstało 168 tysięcy teorii spiskowych.**_

Źródło: 20mŁukasza/x-news

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(61)
WYRÓŻNIONE
gość
8 lat temu
WIEKU 50 LAT STRACH ODEJŚĆ GDZIE ZNALEŹĆ NOWEGO JELENIA
gość
8 lat temu
Fałszywa kobieta.
gość
8 lat temu
Nie jestem jakąś ich fanką, ale kryzysy w związku to wydaje mi się normalna rzecz. Ważne żeby sobie poradzić i nie rozwalić małżeństwa.
gość
8 lat temu
KREDYT I BEZROBOCIE WIĄŻE MOCNIEJ OD PRZYSIĘGI KOSCIELNEJ
gość
8 lat temu
Czy komus jest zal tej kobiety? Czy moze Tomka? Tyle jadu co ten i****a wylal na Polakow do tego mieszanie corek w chore polityczne gierki przeciez oni to jakas zenujaca postkomunistyczny zwiazek dziwnych ludzi
NAJNOWSZE KOMENTARZE (61)
gość
8 lat temu
Bo jest niezbyt inteligentna i Tomek rowniez, bo wybral Hanke...
z 3m
8 lat temu
ile juz rozwodów i przysięg ???? składała 3 ..4..następnemu tż poprzyrzeka .. że.. do śmierci itp .wzorowa żona. wzorowa przyjaciółka ...Ile można oglądać ten łeb.... prosto z ula
gość
8 lat temu
Twarz strasznie się tej kobiecie zmieniła.
gość
8 lat temu
zakłamana kobieta,widać wypalenie i tyle
gość
8 lat temu
I już tak do końca spędzicie osobno. Tylko raty wspólne.
gość
8 lat temu
fajna z nich para,szkoda byloby zeby sie rozstali
gość
8 lat temu
tylko winny się tłumaczy!!!!
Głos
8 lat temu
niestety prawda jest taka i nawet po latach "szczęścia na czyimś nieszczęściu nie zbudujesz" reszta to tylko pozory i codzienna walka z samym sobą.
gość
8 lat temu
Hania nadmuchana policzki i usta podwójne a może więcej
Ania
8 lat temu
Współczuję Panu Tomkowi , strata rodzica to ogromny ból.
gość
8 lat temu
No taka prawda, a młode wciąż się kręcą. Trzeba trzymać się tego ,co się ma.
gość
8 lat temu
Mój były mąż tez wykrzyczał swojej drugiej żonie żale o rozwalenie naszego związku. Mój syn nie zgadza się jednak na powrót ojca i wcale mu się nie dziwię. Było, minęło. Jakoś nie żałuję. Tylko czemu ta p***a ma do mnie pretensję o rozwalanie jej małżeństwa. Nawet palcem nie kiwnęłam.
gość
8 lat temu
Łóżko kiedyś się kończy i mężczyźni uświadamiają sobie pustkę wokół siebie i zniszczenia jakich dokonali. Teraz dzieci są piękne, młodzi ludzie, pełni życia. Delikwent widzi, co stracił, ratuje, co się da, próbuje uładzić kontakty ze swoimi dziećmi. Nie lubią przyznawać się do swoich win, dlatego obarczają świadomie lub podświadomie całą winą "kusicielkę", winną rozpadu ich małżeństwa. Staje się ona zbędnym balastem. Do tego jej "wdzięki" przechodza już do historii. Facet nie patrzy w lustro, zawsze w swoim mniemaniu jest macho.
Grazka
8 lat temu
a ja im kibicuje to byla wielka milosc przetrwali wiele wiec poradza sobie i teraz
...
Następna strona