Angelika Mucha jest głównie znana z tego, że jest "królową Snapchata" i największa polską fanką Justina Biebera. Blogerka niejednokrotnie pokazywała, że jest zafascynowana osobą piosenkarza. Jeździła na koncerty, gdzie zdołała nawet dotknąć ręki artysty, a na swoich urodzinach miała kartonową postać Justina, którą czule przytulała.
W najnowszym odcinku programu Michała Dziedzica postanowiła nieco więcej powiedzieć o swoim życiu prywatnym i miłości:
Wydaje mi się, że to jeszcze nie przyszło. Miałam moment, że myślałam, że to jest ta osoba, ale z czasem widzę, że kompletnie nie - wyznaje Angelika.
Myślicie, że w końcu zda sobie sprawę, że raczej nigdy nie będzie dziewczyną Justina Biebera?