W ostatnich latach Lizzo ugruntowała swoją pozycję w branży jako jedna z najpopularniejszych piosenkarek na scenie. Oprócz wydawania kolejnych hitów celebrytka podjęła się misji bycia "twarzą" ruchu body positive w Stanach Zjednoczonych, czyli nurtu, który złamał stereotypy i wylansował trend na akceptację własnego ciała.
Pod koniec roku zdobywczyni trzech nagród Grammy ściągnęła na siebie falę krytyki po tym, jak pochwaliła się fanom na Instagramie, że przeszła na dietę. 32-latce zarzucono wtedy hipokryzję oraz usiłowanie "wylansowania się" na ciałopozytywności. Amerykanka musiała się później tłumaczyć, że zmieniła nawyki żywieniowe jedynie w celach zdrowotnych i wcale nie zależy jej na zrzuceniu nadprogramowych kilogramów.
Mimo grudniowej afery rosnąca popularność artystki wciąż przekłada się na intratne propozycje zawodowe od różnych marek. We wtorek wokalistka pochwaliła się nową współpracą z Dove i opowiedziała o nowym projekcie, którego podjęła się jako ambasadorka kosmetycznego giganta. Zaapelowania do fanów, aby uwierzyli w siebie i nie poddawali się kompleksom. W tym celu udostępniła zdjęcie, na którym sączy kawę zupełnie naga.
Witajcie w sezonie byka - zaczęła piosenkarka. Aby uczcić ten moment, chcę pokazać wam wszystkim moje nieedytowane selfie... normalnie przerobiłabym swój brzuch i wygładziłabym skórę, ale kochanie, chciałam pokazać ci, jak wyglądam au natural. Dove uruchamia projekt "Samoakceptacja", aby pomóc odwrócić negatywne skutki działania social mediów na psychikę, a ja współpracuję z nimi, by zacząć nową rozmowę o panujących standardach piękna. Stańmy się prawdziwi.
Lizzo ma nadzieję zwiększyć świadomość tego, jak presja mediów społecznościowych powoduje, że młode dziewczyny zniekształcają swój wygląd w internecie i jak szkodliwy może to mieć wpływ na ich samoocenę. Gwiazda zachęca też rodziców do prowadzenia rozmów ze swoimi dziećmi, aby "pomóc im być najbardziej pewną siebie wersją", zarówno "w realu", jak i online.
Uwielbiam to, jak to pokolenie jest kreatywne w sposobie wyrażania siebie. To naprawdę inspirujące widzieć, jak ludzie biorą swoją tożsamość i piękno w swoje ręce - napisała celebrytka.
Szanujecie jej misję?