Lizzo należy obecnie do grona najpopularniejszych wokalistek w branży muzycznej. Wokalistka znana jest w mediach nie tylko za sprawą radiowych hitów, lecz również dystansu rzadko spotykanego w świecie show biznesu. Wokalistka nie wstydzi się podkreślać swoich kształtów i przez wielu postrzegana jest jako ikona ruchu promującego "ciałopozytywność".
Kilka dni temu Lizzo poinformowała instagramowych obserwatorów o przejściu na 10-dniowy detoks sokowy. Zamieszczone przez nią nagranie spotkało się z negatywnym odzewem części internautów, którzy nie rozumieli, jak "ciałopozytywna" piosenkarka może promować w sieci "kulturę diety". W końcu Lizzo postanowiła odnieść się do krytyki. Gwiazda z dumą zaprezentowała światu zdjęcie, na którym pozuje topless na balkonie oraz wytłumaczyła, że wciąż świetnie czuje się we własnym ciele i rozsądnie podeszła do oczyszczania organizmu.
Zrobiłam detoks i wciąż jestem gruba. Kocham moje ciało i wciąż jestem gruba. Jestem piękna i wciąż gruba. Te rzeczy nie wykluczają się wzajemnie. Do ludzi, którzy się do mnie zwracają, proszę: nie głódźcie się. Ja się nie głodziłam. Karmiłam się zielonymi warzywami, wodą, owocami, proteinami i światłem słonecznym - czytamy na profilu wokalistki.
Zobacz również: Wyzwolona Lizzo w skąpym bikini twerkuje na pokładzie prywatnego jachtu (ZDJĘCIA)
Zobacz również: Wyzwolona Lizzo w skórzanym body walczy o samoakceptację na Brit Awards (ZDJĘCIA)
Nie musicie tego robić, by być pięknymi. To był mój sposób. Możecie żyć po swojemu. Pamiętajcie, niezależnie od tego, co ktokolwiek mówi, czy robi, róbcie ze swoimi ciałami to, na co macie ochotę - dodała.
Wokalistka zamieściła również na swoim instagramowym profilu wideo, w którym dokładnie pokazała fanom swoją sylwetkę pod każdym kątem. Lizzo broniła przejścia na detoks sokowy już kilka dni temu, kiedy to opowiedziała o dokładnych powodach swojej decyzji. Gwiazda przyznała, że zrobiła tego, by zawalczyć o szczuplejszą sylwetkę.
Kiedy jesteś dużą dziewczyną, ludzie myślą, że jeśli robisz coś dla zdrowia, to również dla drastycznej utraty wagi, a nie o to chodzi. W rzeczywistości listopad był k*rewsko stresujący, dużo piłam, jadłam dużo ostrych rzeczy i takich, które s*ieprzyły mój żołądek. Chciałam to cofnąć - zdradziła.
Jestem z siebie dumna. Poprawił mi się sen, nawodnienie organizmu, wewnętrzny spokój, psychiczna stabilność, moje pie*rzone ciało, skóra, białka oczu. Czuję się i wyglądam za*ebiście. Jestem dużą dziewczyną, która zrobiła sobie sokowy detoks (...) - ogłosiła z dumą.
Trafia do Was jej tłumaczenie?
Zobacz również: "Ciało-pozytywna" Lizzo próbowała twerkować podczas transmisji z Diddym na Instagramie. Raper... WYŁĄCZYŁ JEJ MUZYKĘ (WIDEO)