Loni Willison spędziła Nowy Rok na ulicy. Paparazzi "przyłapali" byłą modelkę na przeszukiwaniu śmietników
Loni Willison wciąż jest bezdomna. Była modelka fitness odmawia przyjęcia pomocy. Paparazzi sfotografowali ją również w Nowy Rok. Kobieta ciągnęła wózek wypełniony rzeczami, jakie znalazła w śmietniku.
Los brutalnie odmienił życie Loni Willison. Lata temu kobieta brylowała na salonach u boku Jeremy'ego Jacksona, gwiazdora "Słonecznego Patrolu". Para wzięła ślub, a sama Loni robiła karierę jako modelka fitness. Miała piękną sylwetkę, sławę i pieniądze. Niestety, sielanka szybko dobiegła końca.
Dwa lata po ślubie Jeremy Jackson pobił żonę, co zapoczątkowało problemy w życiu Loni. Doszło do rozwodu, kobieta zaczęła borykać się z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu, odcięła się od rodziny i przyjaciół, a następnie wylądowała na ulicy.
Loni Willison od kilku lat boryka się z kryzysem bezdomności. Widywana jest na ulicach Los Angeles, jak snuje się z wózkiem wypełnionym rzeczami, które udaje jej się znaleźć w koszach na śmieci. Zagraniczne media donoszą, że Loni odmawia jednak przyjęcia jakiejkolwiek pomocy. Również Boże Narodzenie eksmodelka spędziła samotnie, włócząc się po slumsach.
Paparazzi sfotografowali Loni także w Nowy Rok. Niestety, znów zastał ich smutny widok. Pierwszego dnia 2025 roku była żona gwiazdora "Słonecznego Patrolu" przeszukiwała śmietnik, z którego wyciągnęła między innymi choinkę.
Zobaczcie zdjęcia.
Czy Loni Willison w końcu pozwoli sobie pomóc?