Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Lotniskowy dramat Marceliny Zawadzkiej: "Lot opóźniony, busik się spóźnia, walizka NIE DOLECIAŁA"

82
Podziel się:

Marcelina Zawadzka opublikowała serię relacji z lotniska w trakcie podróży z Warszawy do... Nowego Sącza. Celebrytkę od początku prześladował pech. Lepiej było pojechać autokarem?

Lotniskowy dramat Marceliny Zawadzkiej: "Lot opóźniony, busik się spóźnia, walizka NIE DOLECIAŁA"
Lotniskowy dramat Marceliny Zawadzkiej (Instagram, Shutterstock)

Marcelina Zawadzka kilkanaście lat temu wygrała konkurs Miss Polonia, po czym zaczęła karierę celebrytki i prezenterki telewizyjnej.

Ostatnio 34-latka jest niezwykle zapracowana - dopiero co skończyła zdjęcia do drugiego sezonu reality show "Farma", a już dostała propozycję bycia jurorką w konkursach piękności w Nowym Sączu. Celebrytka stwierdziła, że najwygodniej będzie dostać się tam samolotem. Na Instagramie poinformowała, że czeka ją podróż z przesiadkami.

Pędzę już na lotnisko i lecę przez Warszawę do Krakowa i stamtąd do Nowego Sącza. Widzimy się na "Festiwalu Piękna" - zapowiedziała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Marcelina Zawadzka o zaręczynach i ślubnych planach!

Pechowa podróż Marceliny Zawadzkiej

Niestety nie obyło się bez komplikacji.

Mój pierwszy lot był opóźniony około 25 minut i byłam przygotowana do turbo biegu, aby nie stracić tego lotu, bo następnie wszystko by się dziś posypało, ale na szczęście next lot też był Lot i gdy zaczęłam już biec, okazało się, że nie mam gdzie, bo akurat wyjście było zaraz przy wejściu... Trochę zamieszania, trochę stresu - relacjonowała z lotniska Marcelina.

Opóźniony samolot to dopiero początek problemów. Później było jeszcze gorzej.

A teraz jeszcze busik się po mnie spóźnia, bo był jakiś wypadek, więc jest korek. Mam nadzieję, że dojadę - mówiła Zawadzka, by po chwili dodać: Moja walizka nie dojechała! Trzy dni Festiwalu Piękna, a ja z podręczną walizeczką, w której mam tylko buty! Może w samych butach pójdę? Powiedzieli, że dzisiaj raczej jej się nie uda dowieźć do hotelu...

Na szczęście na miejscu celebrytka mogła liczyć na pomoc "przyjaciół i ogarniętego teamu", więc jest szansa, że nie będzie musiała paradować po festiwalu w samych szpilkach.

Odetchnęliście z ulgą?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(82)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
Botak
2 lata temu
4,5h godziny samochodem a ta w sezonie wybrała samoloty i to jeszcze z przesiadką? Ręce opadają
Kasia
2 lata temu
Nie wiem co napisać, idę wypić zimnego browara. Pozdrawiam
Lol
2 lata temu
Ludzie czy wy myślicie ze kogos to obchodzi?
Pola
2 lata temu
Ale jest temat na relację i lans🤣🤣
Gfg
2 lata temu
A co to kogo obchodzi.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (82)
gosc
2 lata temu
zenujaca celebrytka,uwaza sie za nie wiadomo kogo
Gwiazda
2 lata temu
Droga z Warszawy do Krakowa jest super, z Krajowa do Nowego Sącza tez jedzie się całkiem przyzwoicie. Nie rozumiem po co świrować z lotami 😂
varsaviac
2 lata temu
Za to vat się zgadza 😁😁😁
no tak
2 lata temu
A mogła zostać w domu.
Salma
2 lata temu
Boszszsz, a fakturki opłacone?????
Lol
2 lata temu
Najważniejsze żeby podatki były zapłacone xd
Zenek
2 lata temu
Mogę wynagrodzić te niedogodności swoim 25 cm kopytem
meg
2 lata temu
Ale te celebrytki mają problemy. Dopiero Pisarek ryczała że lot jej się opóźnia. Dobrze że nie okres.
Gosc
2 lata temu
Urlop to jest stres! Nie dosc ze Loty opoznione! Walizki na czas nie mozna odebrac, przychodza po tygodniu! Albo wcale! Czlowiek cieszy i czeka na urlop caly rok, mi sie naprawde odechcialo gdziekolwiek latac! Jestem bardziej wypoczeta w domu, anizeli koczowac na tych lotniskach i czekac na walizki! Nigdy wiecej!
Drqmat
2 lata temu
Starszne naprawdę. Tylko się nie potnik z tego dramatu
Kupiec
2 lata temu
Pytanie czy rębajło dotarł? Bo jęli nie to to jest prawdziwy dramat!
Obserwator
2 lata temu
Miałam kiedyś przyjemność lecieć samolotem na Mykonos z Panią Zawdzka i jej ekipa przyjaciół. Tragedia co wyprawiali w samolocie. Koleżanki jej nie podpite ale nawalone ledwo stały na nogach. Wydzierały się w samolocie. Zaczepiały innych ludzi, przeklinali. Tragedia bardzo niski poziom towarzyszy.
Piotr
2 lata temu
Dziwne , że jeszcze konsulat nie zareagował, przecież to skandal . Bidulka przecież cierpiała. 😅 Jej,,tragedią,, jest niczym w porównania z ludźmi którzy przez bankrutujące biura podróży byli wywalani z hoteli beż możliwości wcześniejszego powrotu do domu . Koczowali z dziećmi na lotniskach
Gos
2 lata temu
Gdyby się wiecznie wszystkim nie żalili w mediach to by żadnych opóźnień nie mieli
...
Następna strona