Premiera pierwszego sezonu "Love is Blind" przypadła na dość trudny okres, bo na początek pandemii koronawirusa. Randkowe show Netflixa miało premierę w lutym 2020 roku, co mogło w jakimś stopniu przyczynić się do bardzo dobrych wyników oglądalności. Zamknięci z powodu lockdownu ludzie, chętnie sięgali po propozycje Netflixa i nadrabiali filmowe zaległości.
Zasady randkowego show są dość nietypowe. 30 uczestników miało poznawać się przez dziesięć dni, słysząc jedynie swoje głosy. Na podstawie rozmów bohaterowie mogli podjąć decyzję, czy chcą się oświadczyć drugiej osobie, zobaczyć ją, czy może wziąć ślub. W pierwszej edycji dwie pary zdecydowały się sformalizować związek i są ze sobą aż do teraz.
Na Netflixie zadebiutował właśnie drugi sezon randkowego programu. Wśród uczestników pojawiła się dziewczyna, która ma polskie korzenie. Mallory Zapata, bo o niej mowa, miała już okazję porozmawiać z kilkoma mężczyznami. To właśnie w krótkiej zapoznawczej rozmowie zdradziła trochę szczegółów z prywatnego życia.
Urodziłam się i wychowałam na południu Chicago. Tata jest Meksykaninem, a mama Polką. Mam dużą rodzinę. Jestem najmłodsza z czworga rodzeństwa - wyznała Zapada.
32-latka o polskich korzeniach kocha podróże i zwierzęta. Już na samym początku oświadczyła, że jest miłośniczką psów i ma owczarka niemieckiego, dlatego osoba, która ją pokocha, musi polubić także jej pupila.
Mallory studiowała na Loyola University Chicago i ukończyła studia licencjackie z Public Relations i Reklamy w 2011 roku. Karierę rozpoczęła jako promotor w OnSite Promotions w 2005 roku i pracowała tam przez dwa lata. Teraz spełnia się w roli konsultantki ds komunikacji korporacyjnej. Przeglądając LinkedIn'a Mallory, można dowiedzieć się, że w pracy odpowiada za zarządzanie projektami, kontakt z klientami i mediami. Urodzona w Chicago Zapada uwielbia również koszykówkę.
Ten kto mnie zna, wie, że jestem fanką sportu, a koszykówka jest moją pierwszą miłością - wyznała w sieci.
Uczestniczka drugiego sezonu "Love is Blind" nie kryje, że jest silnie związana z rodziną. Jej ukochany tata Paul i mama Sharon świętowali niedawno 50. rocznicę ślubu. Mallory zamieściła z tej okazji wzruszający post na Instagramie.
Szczęśliwej 50. rocznicy ślubu dla mamy i taty! Mogłam obserwować, jak piękne może być małżeństwo, ale także, jak wiele ciężkiej pracy trzeba włożyć, by było trwałe. Poświęcili tak wiele, aby dać mi i mojemu rodzeństwu szansę na odniesienie w życiu sukcesu. (...). Jestem dumna, że jestem ich córką - napisała.
Przeglądając profil dziewczyny można zauważyć, że jest bardzo zżyta z mamą. 32-latka nazywa swoją rodzicielkę "superbohaterką" i "najukochańszą osobą, jaką w życiu spotkała".
Myślicie, że Mallory Zapada odnajdzie miłość w programie "Love is blind"?