Czwarty sezon Love Island rozpoczął się z przytupem. W trakcie zaledwie dwóch odcinków całkiem sporo zamieszania udało się narobić 22-letniej Angelice, która na co dzień mieszka w Wielkiej Brytanii. Choć dziewczyna sparowała się w pierwszym odcinku z Jędrzejem, to nie mogła przeboleć, że na wyspie miłości nie spotkała żadnego "wydziaranego" przystojniaka.
Widocznie producenci postanowili spełnić marzenie Angeliki, do domu aspirujących celebrytów dołączył bowiem Bruno. 25-latek, który "jara się dziarami", a "gdy nie chodzi na siłownię, to chodzi na podryw".
Mam na szyi napisane "srogo", bo moje hasło to "albo srogo, albo srogo". Nie biorę jeńców - przedstawił się widowni nowy uczestnik.
Młody amant podbił do Angeliki zaraz po zapoznaniu się z resztą domowników. Para udała się w ustronne miejsce, aby tam nieco lepiej się zapoznać.
Brunetki mi się podobają, dlatego się zdziwiłem, że blondynka mi się spodobała - zaczął dyskusję Bruno.
Ja naturalna jestem brunetka, więc dwa w jednym ci się udało - pocieszyła go uniwersalna Angelika.
Dziewczyna natychmiast przeszła do tematu tatuażów na ciele nowo zapoznanego kolegi. Nie ukrywała, że bardzo chciałaby się im bliżej przyjrzeć. Co ciekawe, przyznała, że ma słabość do chłopców z "dziarami" ponieważ jej ojciec jest wszędzie wytatuowany - z twarzą włącznie.
A dziary, jakie masz? Tu się rozbieraj. Na klacie też? Mój tata jest cały w tatuażach. Twarz, wszędzie.
Po nakłanianiu Bruna do striptease'u błyskotliwe dziewczę odnotowało, że w potencjalnym partnerze bardziej ceni sobie jednak osobowość. Wygląd w końcu można zmienić. Dlatego też z miejsca zaczęła nakłaniać swojego rozmówcę do pozbycia się bujnej brody zdobiącej jego twarz.
Ja mam tak, że z charakteru też muszę polubić. Bo wygląd to wygląd. Zawsze coś można sobie poprawić. Na przykład zgoliłbyś ten? Bo ja nie lubię facial hair, brody i tak dalej. Ogolisz rano? Będę czekać.
Przypomnijmy: Marietta z "Love Island" zachwyca się POWIĘKSZONYM biustem: "Podobam się sobie bardziej"
Niestety przyszłości tej relacji nie najlepiej wróży fakt, że Bruno jest sportowym "freakiem" i nie przepada za hulaszczym trybem życia, do którego Angelika zdążyła się już przyzwyczaić.
A alkoholu nie pijesz? To się nie dogadamy - stwierdziła prędko.
Macie już swoich ulubieńców w tym sezonie?