Program "Love Island" gości na antenie już od dziewięciu edycji. W tym sezonie, podobnie jak w poprzednich, nadrzędnym celem "wyspiątek" było spotkać miłość życia w rajskich okolicznościach. Tak przynajmniej jest w teorii, bo przy odrobinie szczęścia udział w randkowym show jest także gwarancją pięciu minut w mediach, z czego wielu potem chętnie korzysta.
Zobacz też: "Love Island". Nicole i Mateusz WYRZUCENI tydzień przed finałem. Oszukali produkcję i uczestników
To koniec 9. edycji "Love Island". Sporo się działo
Trzeba przyznać, że w tym sezonie randkowego formatu działo się naprawdę sporo. Zaledwie tydzień przed finałem z programu karnie wyrzucono Nicole i Mateusza, co było decyzją produkcji po faktach, które w międzyczasie wyszły na jaw. W tygodniu finałowym z kolei internauci zdemaskowali innego uczestnika, który wcześniej brał udział w podobnym formacie, "Match in Paradise". Miał się tam zaprezentować z zupełnie innej strony.
Zobacz także: Nowy ulubieniec widzów "Love Island" ZDEMASKOWANY! "Czemu Patrycja nie wie, że miesiąc temu był w innym programie o miłości?"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biorąc pod uwagę kontrowersje, nikogo chyba nie dziwi, że wielu wyczekiwało na emisję ostatniego odcinka tej serii. Na ostatniej prostej przed finałem w programie zostali Amanda i Dan, Asia i Rafał, Zuza i Jarek, Patrycja i Robert oraz Angelika i Mateusz.
Zwycięska para mogła być jednak tylko jedna. Wygranymi 9. edycji "Love Island" okazali się Zuza i Jarek. Na drugim miejscu uplasowali się Patrycja i Robert, a na trzecim Asia i Rafał.
Spodziewaliście się takiego wyniku?