Wokół dziewiątego sezonu "Love Island" wywiązało się niezłe zamieszanie. Mateusz w rozmowie z Danem ujawnił, że przed programem rozmawiał z Nicole, z którą zaczął budować relacje na oczach kamer. Produkcja wywęszyła ustawkę i wyrzuciła ich z willi.
Nicole była zmieszana całą sytuacją w "kręgu ognia" i wyczekiwała wyjaśnień ze strony programowego partnera. Ostatecznie wyjawili, że faktycznie pisali ze sobą przed wejściem do willi, a uczestniczka przyznała, że z jej strony uczucia były w pełni szczere. Po zakończeniu emisji odcinka odbyła się transmisja na żywo, podczas której wyznali, jak wyglądały kulisy ich relacji.
Zobacz: "Love Island". Nicole i Mateusz WYRZUCENI tydzień przed finałem. Oszukali produkcję i uczestników
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nicole tłumaczy się z "ustawki" z Mateuszem
Karolina Gilon widząc, że Nicole nie mogła się odnaleźć w sytuacji z "ognia", chciała przeprowadzić z nią rozmowę live, ale tym razem bez Mateusza. Uczestniczka wyznała, że odezwała się do kolegi z Goats przed wejściem do willi, aby doradzić się w kwestii tego, jak wygląda życie w reality show. Liczyła na dobrą radę.
On był osobą już doświadczoną w "Top Model", więc zapytałam, jak wygląda sytuacja, czy warto. Jeśli mam być szczera stresowałam się, co pomyślą ludzie, jak dojdę do tego programu. Nie było tam żadnych ustawek, ani nic. Popełniłam błąd, nie powinnam była do niego pisać i uświadamiać, że tu będę. Za to przepraszam. (...) Sądziłam, że jak jest starszy, to mi dobrze podpowie - tłumaczyła Nicole.
Nicole przy okazji wyznała, że była zaskoczona tym, co Mateusz zrobił po jej wejściu do programu.
Byłam zdziwiona tym, że zmienił Oliwię na mnie z sekundy na sekundę. (...) Uważam, że jego reakcja (dop. red. jak się pojawiłam) była mocno przesadzona - stwierdziła.
Po chwili do Nicole dołączył Mateusz. Wyjaśnił, jakie miał podejście do relacji z Oliwią.
Nie chciałem jej brać na przeczekanie. To była jedyna dziewczyna, którą widziałem - wyjaśnił.
Mateusz wyjaśnia "ustawkę" z Nicole
Mateusz podczas "kręgu ognia" nie był skory do wyjaśnień w kwestii znajomości z Nicole. Podczas transmisji na Instagramie wyjaśnił, że ustawka miała miejsce dopiero po przyjeździe do Casa Amore.
Z mojej strony to był element zaskoczenia. Nie wiedziałem, o którą rozmowę może chodzić. Ta z Nicole była znacząca, bo mieliśmy jakiś tam kontakt. (...) Powiedziałem to (dop. red. ustawienie relacji) odnośnie Casa Amore - usiłował sprostować Mateusz.
Mateusz twierdzi, że przed "Love Island" z Nicole łączyła go jedynie przyjacielska relacja. Uczucie narodziło się dopiero przed kamerami.
To nie było tak, że coś do siebie czuliśmy. To nabierało tempa z czasem. Wiedzieliśmy o swoim uczestnictwie tutaj i to był nasz błąd. Mam doświadczenie w reality show i wiem, że mogliśmy inaczej postąpić. (...) Nie nastawiałem się na wygraną. To z Oliwią było chwilowe. To, że nas z Nicole połączyło to mieliśmy vibe, nie było tak, że od razu wpadliśmy sobie w ramiona i zaczęliśmy się całować. To też potrzebowało czasu. Wcześniej miałem z Nicole kumpelską relację - dodał.
Mateusz wspominał również, że do rozmowy z Danem doszło ze względu na to, że wypił jednego drinka za dużo. Jedna z widzek w komentarzu napisała, że nie wierzy mu w tę wersję. Inni z kolei wytykali, że uczestnicy gubią się we własnych kłamstwach.
Ta sytuacja jest totalnie ustawiona typowo pod oglądalność!!! Czy tylko ja to widzę. Nie chce mi się wierzyć, że przez jednego drinka za dużo wygadujesz się za swojego perfekcyjnego planu. Ten program rządzi się swoimi prawami, a wiele rzeczy produkcja ustawia tak jak i ta; Jak ona nie wiedziała, że się umówiła z Mateuszem... Ale żal... Pogubili się w tych kłamstwach; Jeszcze bardziej się pogrążyli; Złapany za rękę mówi, że to nie jego ręka…; Nie spotykali się wcześniej, a się ugadali, a ona nic o tym nie wie, a przeprasza, raz się widzieli, a to była jedyna osoba, do której mogła napisać o radę. No hit ten lajw - czytamy.