Ludwik Borkowski dzięki udziałowi w Azja Express miał okazję zaistnieć w świadomości szerokiego grona odbiorców. Przyjaciel Michała Żurawskiego nie ukrywa, że zdobytą popularność postara się wykorzystać w rozwoju swojej kariery aktorskiej. Aktualnie próbuje swoich sił w projekcie W-arte! Impro Show. Przypomnijmy:Ludwik Borkowski: "Wygrałem "Azja Express" jako człowiek z ulicy. Ktoś, kto ma znajomego aktora!"
Na planie Azja Express nie krył się ze swoją religijnością. W rozmowie z Pudelkiem przyznaje, że kojarzenie go z religią jest prawidłowe.
Jest duża różnica miedzy religijnością, a duchowością. Ja wierzę w Boga i najważniejsza jest moja relacja w Bogiem. Dla mnie ważna jest modlitwa poranna, wieczorna i dziękowanie w życiu Bogu. To staram się ludziom przekazywać. Kojarzenie mnie z religią jest prawidłowe. Najbliżej mi do religii katolickiej. Kiedy zacząłem się świadomie modlić do Jezusa, to zaczęły dziać się dziwne sploty okoliczności. Zaufałem, miałem dziwne znaki. Jak pójdę do kościoła, wyjdę, to czuję się lepiej. Chodzę do kościoła dziękować za życie.
_
_
_
_
_
_