Trzeba przyznać, że luksusowe życie Joanny Przetakiewicz może budzić zazdrość. Jak pewnie zdążyliście już zauważyć, jedna z najpopularniejszych polskich projektantek wręcz ubóstwia ukazywać w sieci swoją nadzwyczajną rzeczywistość, nosząc bajecznie drogie ciuchy, wożąc się luksusowymi samochodami i spędzając wakacje w najbardziej ekskluzywnych kurortach.
Aktualnie 52-latka przygotowuje się do "najważniejszego dnia swojego życia", czyli długo oczekiwanego ślubu z Rinke Rooyensem. Nieco ponad tydzień temu jako pierwsi poinformowaliśmy, że para lada moment powie sobie "tak" w słonecznej Grecji. Ceremonia ma się odbyć na przełomie września i października, a na liście gości znalazło się kilkadziesiąt osób z show biznesu. Młoda para zapłaci za ich przelot. Zabawa w gronie elity finansowej i towarzyskiej ma potrwać aż trzy dni, a wśród zaproszonych znalazła się również... Kayah, czyli była żona Holendra.
Zbliżający się wielkimi krokami ślub to nie jedyny powód dla Asi do świętowania. W tym roku projektantka świętuje 10. rocznicę powstania La Manii, która - do niedawna - uchodziła za jedną z najbardziej ekskluzywnych rodzimych marek. Z tej okazji kreatorka ubrań zorganizowała imprezę urodzinową na jej cześć, pojawiając się na ściance w towarzystwie narzeczonego i ukochanego pudelka Mani.
Na tę okazję Joasia zdecydowała się na ciemną stylizację, która składała się z eleganckich, rozszerzanych spodni, prostego topu i skórzanej marynarki. Ukochany "Przetaki" również postawił na minimalizm: do czarnego golfu i kurtki dobrał białe jeansy.
Wśród gości imprezy próżno było szukać wielu znanych twarzy - na czerwonym dywanie pojawiły się jedynie Edyta Zając i Beata Ścibakówna
Zobaczcie, jak prezentowała się garstka celebrytek na evencie Joanny Przetakiewicz: