Co najmniej kilkaset osób z całej Polski dało się nabrać 49-letniemu oszustowi z Łodzi, który sprzedawał podrobione leki na potencję. Ofiary kupowały pigułki w internecie, bo na jednej ze stron można było je dostać bez recepty. Klienci zamiast popularnych leków sprzedawanych na receptę dostawali pigułki, które - jak się później okazało - składały się w zdecydowanej części z gipsu.
Sprzedawał je 49-letni elektryk z Łodzi. W październiku 2011 roku zarejestrował kilka domen internetowych, na których oferował leki bez recepty. Strony zarejestrował na nazwisko kobiety, której dowód, jak twierdzi, przypadkiem znalazł. Na jej nazwisko utworzone było też konto bankowe, gdzie wpływały pieniądze za pigułki. Internetowe sklepy działały aż do czerwca 2013 roku.
Kilka dni temu pojawił się akt oskarżenia w sprawie. 49-latek oskarżony jest o oszustwo 820 osób na kwotę przekraczającą 120 tysięcy złotych.
Oskarżony został o przestępstwa oszustwa. Parał się działalnością przez niemal 2 lata. W internecie zamieszczał ogłoszenia dotyczące sprzedaży leków wzmacniających potencje, bez recepty. Założył kilka domen internetowych. Tabletki składały się przede wszystkim z gipsu.
Grozi mu do 12 lat więzienia.
Źródło: TVN24/x-news