Wygląda na to, że wśród polskich blogerów i szafiarzy zapanowała moda na to, by przypisywać swojej działalności blogerskiej charakter misji. Zobacz: Ekskluzywny Menel: "Jestem liderem opinii. Ja ludziom selekcjonuję, co się podoba!"
Do grona narcyzów dołączyła właśnie Macademian Girl, która doszła do wniosku, że jako osoba publiczna ma duży wpływ na ludzi. Twierdzi, że jedną z "misji" jej bloga jest otwieranie jego czytelników:
Dostaję bardzo dużo e-mali, które mówią o tym, że dzięki temu, że ktoś wchodzi na mojego bloga, zaczął się otwierać na inne rzeczy. Odważył się mówić to, co myśli, robić to, co chce, odnajdywać swoje pasje. Chociaż oczywiście jest to poboczny skutek tego, co robię, ale taka misja jest dla mnie bardzo ważna. Jestem rozpoznawalna i mogę pomóc komuś.
Źródło: Newseria lifestyle