Maciej Dowbor miał okazję poznać Natalię Janoszek podczas prowadzenia 18. edycji programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", w którym to "gwiazda" Bollywood doszła, aż do finału. Okazuje się, że choć odcinki były nagrywane jeszcze przed publikacją pierwszego materiału Krzysztofa Stanowskiego, to mąż Joanny Koroniewskiej już wtedy wiedział o spreparowanym dorobku artystycznym Janoszek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dowbor od samego początku miał podejrzenia względem Natalii. Przyczyniły się do tego m.in. jej media społecznościowe. Od tamtej pory prowadzący traktował informacje na jej temat z dużym dystansem.
Macie Dowbor wyznał, że od początku znał prawdę o Natalii Janoszek
Ja o tym wiedziałem już od jakiegoś czasu, tak jak i o Instagramie, o którym, można powiedzieć, że co nieco wiem, jak działa. Czy to jest okej, co robi Natalia Janoszek? Nie, to jest bardzo nie okej. I ja o tym od początku wiedziałem i od początku wyrażałem swoje zdanie na ten temat [...] Nie przepadam za ściemnionymi karierami, ściemnionymi historiami, opowiadaniem bajek na swój temat. Sam nigdy tego nie robiłem - wyznał w wywiadzie dla "Świata Gwiazd".
Maciej zdradził, że dostał kiedyś "cynk" od osoby, która poinformowała go o "mistyfikacji" Janoszek. Mając to na uwadze, celowo nigdy nie zapytał w programie Natalii o jej karierę w Bollywood.
Nie to, żebym był jakimś super śledczym. Dostałem też po prostu cynk od kogoś, kto wiedział, że mamy takiego uczestnika, dlatego nigdy w żadnej z moich rozmów, co można sprawdzić, nie podbijałem tych kwestii związanych z karierą, skupiałem się tylko i wyłącznie na programie - dodał.
Maciej Dowbor sądzi, że Janoszek powinna podziękować Stanowskiemu
Zdaniem Dowbora, "ulubienica" Stanowskiego powinna mu podziękować za opublikowane efekty dziennikarskiego śledztwa, ponieważ przyczyniły się one do zyskania przez aktorkę upragnionej sławy.
Kiedy ta afera wyszła w pierwszej fazie powiedziałem, że na jej miejscu zrobiłbym post z podziękowaniami dla Krzysztofa Stanowskiego, bo jemu udało się zrobić to, na co ona pracowała tyle lat: "Wszyscy słyszeli o Natalii Janoszek" [...] Znam dużo osób, które mają parcie na szkło, ale jest jeszcze coś takiego jak granica bezczelności - podsumował w rozmowie z dziennikarką "Przeambitnych".