Maciej Kurzajewski może liczyć w ostatnim czasie na spore zainteresowane mediów, a wszystko za sprawą jego płomiennej relacji z Katarzyną Cichopek. Zakochanych w profesjonalnej odsłonie można często podziwiać o poranku w "Pytaniu na śniadanie". Na pokazanie kulisów codzienności i nieco więcej prywaty Kurzopki decydują się już "po godzinach", kiedy wrzucają romantyczne fotki i filmiki na swoje media społecznościowe.
Mimo, że Maciej jest zapatrzony w swoją ukochaną, to nie zapomina o pozostałych bliskich jego sercu osobom. Mowa m.in. o dzieciach, których Kurzaj doczekał się z Pauliną Smaszcz. Pierworodny byłych małżonków od dłuższego czasu mieszka we Włoszech, gdzie układa sobie życie z żoną Laurą oraz córeczką, która przyszła na świat kilka miesięcy temu. Przecząc wcześniejszym zapewnieniom "kobiety petardy", Kurzajewski udowadnia, że wciąż ma dobry kontakt z Franciszkiem, od czasu do czasu odwiedzając jego rodzinkę w Italii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maciej Kurzajewski musiał znieść rozłąkę również z młodszym synem. 17-letni Julian od 2022 roku mieszkał w ramach wymiany międzykulturowej u jednej z rodzin w Holandii. Przyszedł jednak czas na powrót nastolatka do domu. Stęskniony tata zadbał o huczne powitanie i przygotował całkiem uroczą niespodziankę. Kiedy młodszy syn Kurzaja przekroczył próg rodzinnego lokum, jego oczom ukazał się podwieszony pod sufitem napis "Witaj w domu". Nie zabrakło też czerwonego konfetti. Zdjęcie Juliana na tle przygotowanych dekoracji pojawiło się na Instagramie Macieja.
Co za dzień! #tataisyn - napisał Kurzajewski, chwaląc się powrotem Juliana do domu.
Zobaczcie, jak wyglądało powitanie Juliana. Maciek się spisał?