Maciej Musiał nie ukrywa, że marzy mu się kariera międzynarodowa. Mierzący wysoko 27-latek miał już okazję wystąpić w netfliksowym "Wiedźminie", a niebawem na popularną platformę trafi kolejna zagraniczna produkcja z jego udziałem. Aktor poza występowaniem na ekranie chętnie korzysta również z zaproszeń na eventy z udziałem zagranicznych gwiazd. Od jakiegoś czasu aktor jest bowiem ambasadorem globalnej marki odzieżowej. Ma również kontrakt z chińskim gigantem produkującym m.in. smartfony i tablety.
W Maćku wraz ze wzrostem popularności i propozycji zawodowych zaczęła rozwijać się także i słabość do czterech kółek. Po stołecznych ulicach woził się już między innymi hyundaiem czy zabytkowym golfem.
Ze zdjęć nadesłanych przez jednego z czytelników Pudelka wynika zaś, że do jego kolekcji dołączyła najprawdopodobniej kolejna bryka. I to nie byle jaka. Musiał przesiadł się bowiem do unikatowego Ferrari 512 TR, którego ceny wahają się w granicach nawet 900 tysięcy złotych!
Za kółkiem czarnego luksusowego auta aktor został przyuważony w Trójmieście. Na wykonanych fotografiach widzimy, że nie przemierzał tamtejszych dróg sam, a w towarzystwie tajemniczej kobiety.
Myślicie, że po prostu podwoził koleżankę, czy raczej prezentował umiejętności rajdowe nowemu obiektowi westchnień?