Maciej Musiał swoją przygodę z aktorstwem rozpoczął już ponad dekadę temu, stawiając pierwsze kroki na planie Ojca Mateusza czy Hotelu pod żyrafą i nosorożcem. Największą rozpoznawalność zyskał jednak za sprawą występów w Rodzince.pl.
Mimo bycia młodym "wyjadaczem" Maciek nie jest typowym celebrytą młodego pokolenia, którego przedstawiciele zaciekle walczą o lajki i nie odpuszczają żadnej ścianki. 25-latek, w odróżnieniu od wielu rówieśników z branży, od lat skupia się na wykonywaniu swojej pracy. W 2019 roku ukończył studia aktorskie.
Musiał nie ukrywa, że od jakiegoś czasu ma chrapkę na karierę w Hollywood. Udało mu się nawet dostać małą rolę w hitowym serialu Netflixa, Wiedźmin, gdzie mogliśmy go między innymi oglądać galopującego na koniu. Co prawda wcześniej pojawiły się żarty, że zagra zwłoki na płocie, ale ostatecznie dostał nieco lepszą rolę.
Zobacz też: Maciej Musiał PĘKA Z DUMY na premierze "Wiedźmina": "Mała rola, ale fantastyczna przygoda"
Choć dla Polaka praca za oceanem to ciężki kawałek chleba, a Maciej ma już za sobą jedno nieudane podejście do zrobienia kariery w USA, najwyraźniej nie zamierza się zrażać do Ameryki Północnej.
Świadczą o tym najnowsze publikacje na jego instagramowym profilu. Jak można z nich wywnioskować, aktor przebywa obecnie w Nowym Jorku, gdzie przechadza się głównie po Manhattanie, fotografując imponujące budowle. 25-latek podzielił się także zdjęciem ze sobą w roli głównej.
Obywatel świata - skomentował fotkę, na której możemy oglądać Maćka z uśmiechem pozującego na tle zachodzącego słońca.
Pod zdjęciem nie zabrakło także ciepłych słów od fanów zachwyconych wyprawą Maćka:
Zazdroszczę!, Młody Bóg, Ale masz fajnie, Manhattan jest Twój - czytamy.
Internauci nie pozostali obojętni również wobec widniejącej na uchu aktora biżuterii:
Kolczyk!, Nic nie mówiłeś o nowym kolczyku! Wygląda świetnie, Omg, kolczyk jak George M. - zauważają ci bardziej spostrzegawczy.
Myślicie, że pojechał do USA spróbować swoich sił w jakimś castingu?