Od kilku dni praktycznie cała Polska żyje tragedią, która dotknęła mieszkańców Dolnego Śląska, Śląska i Opolszczyzny. Intensywne opady deszczu, które są efektem niżu "Boris", doprowadziły w tych województwach do licznych powodzi. Na niektórych terenach rząd wprowadził stan klęski żywiołowej. Skala zniszczeń osiągnęła nieprawdopodobną skalę.
W mediach społecznościowych nie brakuje znanych osobistości, które apelują o pomoc dla ofiar powodzi lub same ją oferują. Choć mieszkańcy terenów dotkniętych ogromnym kataklizmem otrzymują głosy wsparcia z całego świata, to te tragiczne wydarzenia stają się także prawdziwą pożywką do politycznej awantury.
ZOBACZ TAKŻE: Król Karol III okazał WSPARCIE i zwrócił się do osób dotkniętych powodziami: "Jesteśmy głęboko wstrząśnięci i zasmuceni"
Maciej Orłoś nie wytrzymał. Zabrał głos w sprawie medialnej przepychanki polityków
Rząd i opozycja za pomocą rozmaitych mediów przerzucają się odpowiedzialnością za efekty niszczycielskiego żywiołu. Głos w sprawie "politycznej wojny" postanowił zabrać Maciej Orłoś. Prezenter "Teleexpressu" nie wytrzymał. Oberwało się nie tylko politykom, ale także stacji należącej do Tomasza Sakiewicza, która, jak twierdzi, aktualnie skupia się nie tyle na ludzkiej tragedii, ile na działaniach podejmowanych przez Donalda Tuska.
Manipulacje polityków prawej strony, wykorzystywanie powodzi do celów politycznych, cyniczna gra – straszne to jest. Manipulacje, chamstwo, kłamstwa, łajdactwa – przymiotników jest sporo TV Republika. Czy oni naprawdę uważają, że to ma cokolwiek wspólnego z dziennikarstwem? To zwykła ordynarna, podła szczujnia – pisze Maciej Orłoś na portalu X.
To jednak nie koniec. Maciej Orłoś nagrał relację, w której uderzył w polityków oraz prawicowe telewizje. Znów nie przebierał w słowach.
Apeluję do polityków, zwłaszcza do polityków prawej strony, żeby przestali wykorzystywać tę dramatyczną sytuację do realizacji własnych celów politycznych, do jątrzenia i dalszego dzielenia nas, Polaków. Dotyczy to również redakcji pewnych stacji telewizyjnych, związanych z politykami prawej strony, bo one też jątrzą, też zieją nienawiścią, one też manipulują. Nie róbcie tego! To naprawdę nie jest ten moment - stwierdził gorzko.
ZOBACZ TAKŻE: Maciej Orłoś DRWI z powracających do telewizji Magdaleny Ogórek i Michała Adamczyka: "Dziennikarstwo z prawdziwego zdarzenia"
Ma rację?