Maciej Orłoś przez 25 lat był związany zawodowo z TVP. Dziennikarz w okresie nadejścia "dobrej zmiany" postanowił zakończyć współpracę ze stacją. Od tamtej pory zajmuje się niezależną publicystyką. Orłoś nie ukrywa, że z obecną partią rządzącą jest mu "nie po drodze".
W związku z ostatnim wystąpieniem Antoniego Macierewicza w programie "#Jedziemy" na antenie TVP Info, dziennikarz postanowił skomentować jego wypowiedź dotyczącą niedawnego marszu.
Gdy przyjęliśmy tę ustawę, to uciekł z Sejmu. Jednocześnie mówi, że będzie organizował wielki marsz, który jest w istocie pochodem agentury. Marsz ma reklamować podejście, które mówi, że w Polsce politykę powinna dominować rosyjsko-niemiecka agentura [...] Ten marsz ma Polsce zaszkodzić i ci, którzy wezmą w nim udział, muszą mieć świadomość, że są używani do antypolskiej polityki - powiedział Macierewicz w w rozmowie z prowadzącymi
Orłoś był oburzony słowami polityka, dlatego też postanowił ironicznie skrytykować ich znaczenie w swoim programie "W telegraficznym skrócie".
Tak więc uczestnicy marszu, zrobiliście pochód agentury i zaszkodziliście Polsce. Biada wam! Macierewicz wam tego nie zapomni! - skomentował.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maciej Orłoś uderza w TVP i podsumowuje prawicową narrację
Dziennikarz nawiązał również do pasków, które pojawiły się tego dnia na antenie TVP. Orłoś na Instagramie ze zdumieniem zacytował niektóre z nich, po czy pokusił się o subiektywny komentarz.
Oprócz obraźliwych słów Macierewicza, a także haniebnych spotów PiS o marszu opozycji, trzeba też zwrócić uwagę na łajdackie wręcz manipulacje i kłamstwa w TVP - podsumował.
Zgadzacie się z nim?