Naturalnym elementem rozstania dwóch osób prowadzących życie na świeczniku jest publiczne pranie brudów. Niektórzy opierają na tym cały swój medialny byt, jak np. bijąca jeszcze kilka lat temu rekordy popularności Justyna Żyła. Również Paulina Smaszcz, która objawiła się w internecie jako "kobieta petarda", przez długi czas nie dawała za wygraną, konsekwentnie zatruwając życie swojemu byłemu mężowi i jego nowej partnerce.
Prawdopodobnie będziemy świadkami ponownego biegu zdarzeń z udziałem Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli, którzy niewiele ponad miesiąc temu podjęli decyzję o rozstaniu po wspólnie przeżytych 7 latach (choć przypominamy, że "zazdrośnicy dawali im 3 miesiące"). Póki co obyło się bez karczemnych awantur za pośrednictwem Instagrama. Mężczyzna wbija delikatne szpileczki poprzez lajkowanie uszczypliwości pod adresem żony, z kolei "Bożenka" podczas pierwszego telewizyjnego wywiadu na ten temat wyjątkowo ostrożnie dobierała słowa kierowane w stronę tancerza.
Maciej Pela przybliży okoliczności rozstania na kanapie "Dzień Dobry TVN"
Telewizja TVN postanowiła zapoznać się z wersją drugiej strony, przy okazji napędzając machinę oglądalności. 32-latek, który przedstawia się w mediach społecznościowych jako "tata dwóch pięknych cudów" poinformował, że w piątek o godzinie 8:20 widzowie programu śniadaniowego będą mieli okazję zobaczyć nagraną z nim wcześniej rozmowę.
Wiem, że będzie dużo hejtu, ale uważam, że mam prawo do wypowiedzenia swojego zdania. Agnieszka w 2017 roku zaprosiła mnie do swojego świata i chciałbym w nim przedstawić swoje stanowisko - wyjaśnił.
Maciej Pela, podobnie jak jego żona, szumnie zapowiedział chęć ucięcia dalszej dyskusji na temat rychłego rozwodu. Z jego słów wynika, że wywiad został przeprowadzony w spokojnej i kulturalnej atmosferze.
Bardzo się cieszę, że mogę się wypowiedzieć bez sarkazmu, bez niepotrzebnych dodatkowych ubarwiaczy, bez nienawiści przede wszystkim. Mam nadzieję, że na spokojnie zamkniemy temat - zadeklarował, zachęcając swoich odbiorców do obejrzenia "Dzień Dobry TVN".