Maciej Radziwiłł to znany finansista pochodzący z arystokratycznego rodu (herbu Trąby). Wnuk Konstantego Mikołaja Radziwiłła jest uważany za znawcę wyższych sfer oraz obyczajowości socjety i ze względu na to dość często kontaktuje się z nim prasa. W ostatnim wywiadzie dla Faktu Radziwiłł opowiedział nieco o relacji łączącej Elżbietę II i księcia Filipa. Zdaniem arystokraty, monarchów łączyło prawdziwe uczucie, ale królowa raczej nie uroni ani jednej łzy podczas ceremonii pogrzebowej.
Pobrali się z miłości. Oczywiście potem, jak w wielu związkach, pojawiały się problemy, ale to małżeństwo przetrwało kryzysy. I było udane, moim zdaniem. (...) Nie spodziewałbym się po niej bardzo wylewnego demonstrowania żalu po mężu. Myślę, że zachowa wielką powściągliwość w okazywaniu uczuć. Taka też jest. Ale trzeba powiedzieć, że w kręgach arystokratycznych nadmierne okazywanie emocji nie jest zgodne z obowiązującym stylem bycia - wyznał Maciej Radziwiłł.
Przy okazji nieskromnie zdradził, że jego żona teoretycznie miałaby szansę zasiąść na tronie.
Zobacz też: Książę Harry i książę William NIE PÓJDĄ OBOK SIEBIE w procesji na pogrzebie księcia Filipa!
W Polsce żyje sporo następców tronu brytyjskiego. Istnieje rejestr zawierający nazwiska 10 tys. osób w kolejce do tronu Wielkiej Brytanii. Trochę śmieszne, że ktoś prowadzi taki rejestr. Dziś pierwszym po Elżbiecie jest Karol, potem William i jego dzieci, potem Harry i jego dzieci i dalej kolejne osoby. Pierwsi Polacy na tej liście lokują się w połowie piątego tysiąca. (...) Ja nie, ale moja żona tak. Mogłaby, teoretycznie, zostać monarchinią, ja wtedy byłbym księciem małżonkiem. To wszystko żarty - dodał.
Myślicie, że Elżbieta II zachowa powściągliwość na pogrzebie męża?