W czwartkowe południe stacja Polsat zaprezentowała wiosenną ramówkę. Na ściance brylował między innymi dawno niewidziany Maciej Rock, który w tym sezonie dołączył do obsady show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Prezenter wskoczył na miejsce Piotra Gąsowskiego, który po niespodziewanym zwolnieniu Katarzyny Skrzyneckiej w geście solidarności sam zrezygnował z prowadzenia programu. Rock od nowego sezonu stworzy duet z Maciejem Dowborem.
Zobacz: Olga Bołądź, Izabela Janachowska, Aneta Zając i inne gwiazdy Polsatu brylują na ściance (ZDJĘCIA)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rozmowie z Pudelkiem Maciek przyznał, że bardzo tęsknił za publicznością oraz pracą na scenie. Prezenter dodał również, że był zszokowany faktem, że jego powrót wywoła tyle emocji u widzów.
Wspaniale, tęskniłem za tym ogromnie. Nie wiedziałem, że życie szarpnie aż tak tym żaglem i to wszystko wydarzy się tak szybko. (...) Brakowało mi sceny, brakowało mi publiczności. Bardzo się dobrze czuję.
Maciej Rock szczerze o Piotrze Gąsowskim. Ujawnił, o czym rozmawiali
Rock opowiedział również o rozmowie z Piotrem Gąsowskim. Zapewnia, że były prowadzący nie ma do niego żalu, a jego prośbą była jedynie... opieka nad Maciejem Dowborem. Dziennikarz dodał, że Gąsowski sam zdecydował o zakończeniu współpracy z produkcją.
Dzwonił i rozmawialiśmy przez telefon. Piotr był dzień przed wylotem do Kolumbii. Porozmawialiśmy i nie ma między nami żalu. To nie są moje decyzje, Piotra chyba tak. Nie za bardzo jest, o co i do kogo mieć żal. Lubimy się i nie ma złej krwi. Kazał mi opiekować się Dowborem, cokolwiek to znaczy.