Swego czasu Maciej Stuhr lubił skracać dystans między sobą a fanami i chętnie opowiadał w wywiadach o swoim życiu prywatnym, sypiąc rodzinnymi anegdotkami jak z rękawa. To się jednak zmieniło i dziś do zwierzeń na temat swojej codzienności podchodzi z większą rezerwą, na co mógł mieć wpływ skandal z jego ojcem Jerzym w roli głównej.
W niedzielę Maciej nieoczekiwanie zwrócił się do fanów z niepokojącą wiadomością. Gwiazdor zmuszony był odwołać swój stand-up, który miał odbyć się w gdańskim centrum kultury Stary Melanż o godzinie 15:30. Co takiego zmusiło aktora do podjęcia drastycznego kroku? Okazuje się, że 48-latek wylądował tego dnia w szpitalu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na śledzonym przez 375 tysięcy osób profilu Stuhra pojawiło się zdjęcie z oddziału, na którym Stuhr trzyma rękę na czyimś kolanie (najprawdopodobniej jego żony Katarzyny). Wokół nadgarstka przewiązana jest opaska z jego danymi personalnymi.
Kochany Gdańsku! - napisał Maciej. Tak bardzo się cieszyłem na nasze spotkanie! Tymczasem padłem. Ściskam Was mocno z SOR-u! Przepraszam i do zobaczenia za miesiąc w innym terminie.
Aktor nie ujawnił, co takiego spowodowało, że zmuszony był zgłosić się na szpitalny oddział ratunkowy.