Maciej Zakościelny należy do grona tych aktorów, którzy niezbyt chętnie opowiadają w mediach o swoim życiu prywatnym, brylują na ściankach, czy relacjonują w sieci to, jak wygląda ich domowe ognisko. Uważnym fanom mężczyzny, mimo wszystko, nie umknął fakt, że Maciej musiał rozstać się z partnerką, ponieważ przestał wrzucać z nią zdjęcia.
Medialne spekulacje namnażały się z każdym dniem, dlatego Maciej w ramach podcastu Multikina pt. "Do zobaczenia w Multikinie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maciej Zakościelny zabrał głos po rozstaniu z matką swoich dzieci. Co powiedział?
Nie układało im się i to było najlepsze rozwiązanie dla wszystkich. Rozstali się już kilka miesięcy temu, jednak zachowali dobre stosunki ze względu na dzieci - donosił jakiś czas temu magazyn "Na Żywo".
Informator tygodnika miał rację. Maciej Zakościelny, goszcząc na "kanapie Knapa", przyznał, że nie mieszka już z Pauliną, ale dogadał się z nią w sprawie opieki nad synami. Pretekstem do subtelnego potwierdzenia spekulacji była rozmowa o telewizorze, "którego chciałby się pozbyć".
Ja nie oglądam telewizji, ale moi synowie, jak przychodzą do mnie, bo teraz ja nie jestem z moją partnerką już, w związku z czym dzielimy się tak tydzień w tydzień dziećmi, to oni w sobotę i niedzielę oglądają - słyszymy.
Para doczekała się dwóch synów - niespełna 8-letniego Borysa i młodszego o dwa lata Aleksa.
Myślicie, że serce aktora szybko skradnie kolejna piękność?