Madonna kończy właśnie trasę koncertową MDNA. Niestety dla niej, przeziębiła się. W środę zagrała koncert w Santiago w Chile. Podczas próby była mocno podenerwowana. Zwróciła się niemiło do fanów, którzy palili papierosy pod sceną.
Ktoś pali papierosa. Nie ma palenia. Jeśli będziecie palić papierosy, nie zagram koncertu. Jeśli nie dbacie o mnie, nie będę dbała o was. Nie żartuję – zagroziła po czym zwróciła się do fana z papierosem w ręku. Nie mogę śpiewać, jeśli palisz. Entiendes? Jeśli mnie kochasz, zgaś papierosa. Nie ma palenia. Patrzysz na mnie i palisz papierosa. Jakbym była cholerną idiotką!
Nie wiadomo, czy to z zemsty, czy z powodu choroby, ale Madonna spóźniła się na scenę aż 2 godziny i pominęła całą pierwszą część koncertu, na którą składa się sześć piosenek.
Nie przesadziła z reakcją? Fan nie palił przecież nawet w pomieszczeniu, tylko na świeżym powietrzu.