Choć Madonna lata świetności ma już bez wątpienia za sobą, wciąż stara się być w centrum uwagi. 61-latka, gdy tylko może prowokuje strojem i kontrowersyjnymi zachowaniami. Piosenkarka nie ukrywa też swojej słabości do znacznie młodszych mężczyzn, o czym świadczy jej najnowsza relacja. Kilka dni temu paparazzi sfotografowali gwiazdę w objęciach 25-letniego tancerza, który ponoć pracuje dla niej od 2015 roku i działał już przy jej poprzedniej trasie koncertowej Rebel Heart Tour.
Okazuje się, że para spotyka się już od roku, a ich związek jest na tyle poważny, że wokalistka zdążyła już poznać rodziców Ahlamalika. Przyszli teściowie Madonny twierdzą, że piosenkarka relację z ich synem traktuje bardzo poważnie i planuje z nim wspólną przyszłość:
Myślę, że spotykają się od roku, a na poważnie zaczęli o sobie myśleć na początku ostatniej trasy Madame X - zdradził w rozmowie z portalem Mirror 59-letni tata tancerza i dodał, jak wyglądało ich spotkanie z gwiazdą:
Powiedziała nam, że jest bardzo zakochana w naszym synu i że nie mamy się o co martwić, ponieważ będzie się nim opiekować.
Okazuje się, że nie wszyscy są tak pozytywnie nastawieni do kolejnego związku wokalistki z o prawie cztery dekady młodszym mężczyzną. Poważne wątpliwości, co do tego, że relacja tej dwójki przetrwa próbę czasu mają jej przyjaciele.
Ona nawet nie spojrzy na mężczyznę, który nie jest przynajmniej o połowę od niej młodszy - zdradziła osoba z otoczenia gwiazdy w rozmowie z The National Enquirer.
Przyjaciele 61-latki uważają, że jeżeli zależy jej na trwałym związku, powinna się skoncentrować na bardziej dojrzałych mężczyznach:
To wspaniale, że wciąż jest w stanie przyciągnąć do siebie młodzieńców, ale wystarczy spojrzeć na historię jej związków, by stwierdzić, że ten obecny też ma bardzo małe szanse na przetrwanie.
Poprzednim partnerem Madonny był portugalski model, Kevin Sampaio. Parę dzieliły 33 lata.