Zdaje się, że naczelna skandalistka show biznesu, Madonna, nigdy nie zwolni tempa. W ostatnim czasie "królową popu" zobaczyć można głównie na Instagramie, gdzie regularnie publikuje dopieszczone w programie graficznym zdjęcia. Wokalistka niezmiennie ochoczo pozuje w negliżu, nierzadko przybierając mocno wyuzdane pozy.
Ostatnio dużo mówiło się o niespodziewanym pogorszeniu zdrowia diwy. Pod koniec czerwca gwiazda trafiła na oddział intensywnej terapii po tym, jak znaleziono ją nieprzytomną w łazience swojego nowojorskiego apartamentu. Jak ujawnił później jej menadżer, u gwiazdy rozwinęła się poważna infekcja bakteryjna, a lekarze musieli poddać ją intubacji. Jej długo zapowiadana trasa koncertowa stanęła na moment pod znakiem zapytania, szczęśliwie dla fanów artystki światowe tournee ostatecznie się odbędzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyjaciółka zamieściła zdjęcie z Madonną z okazji jej urodzin. Piosenkarka wygląda tam zupełnie inaczej
Wszystko wygląda na to, że Madonna znów jest w formie. Zamiast odpoczywać w domu i zbierać siły przed czekającym ją wyzwaniem, ikona muzyki wolała z przytupem uczcić swoje 65. urodziny, które świętowała 16 sierpnia. Z tej okazji piosenkarka wybrała się do Lizbony, gdzie czekała ją urodzinowa feta w gronie przyjaciół. Nie byłaby sobą, gdyby przed wyjściem z domu nie przypomniała internautom o swoim święcie. W tym celu zamieściła tiktoka, jak wdzięczy się do telefonu wystrojona w elegancki, czarno biały zestaw, z dumą prezentując przed obiektywem wygładzone do granic możliwości lico.
Co ciekawe, już na udostępnionym przez jej przyjaciółkę Mahę Dakhil zdjęciu z przyjęcia gwiazda prezentuje się zupełnie inaczej niż na zamieszczonym krótko wcześniej nagraniu. Twarz wokalistki wciąż pozbawiona jest zmarszczek, jednak różnica i tak jest zauważalna.
Co sądzicie o takim zakłamywaniu rzeczywistości przez gwiazdy?