Madonna to niekwestionowana królowa muzyki pop, której kariera trwa nieprzerwanie od niemal 40 lat. Choć w między czasie wyrosły jej trzy pokolenia konkurentek, to gwiazda wciąż dzierży koronę i nie zamierza przechodzić na emeryturę.
Odkąd jednak Madonna sama skończyła 50 lat, nieustannie musi mierzyć się z krytyką swojego wizerunku i hejterami, zarzucającymi jej "desperacką" pogoń za młodością. Ostatnio na krytykę piosenkarki zdobyła się nawet Viola Kołakowska, zarzucająca jej "zaprzedanie duszy diabłu".
Madonna najwyraźniej nie przejmuje się jednak takimi atakami i wciąż rozgrzewa swoich przeciwników do czerwoności związkami z kolejnymi młodzieńcami i swoim nieprzejednanym aktywizmem.
16 sierpnia Amerykanka świętuje urodziny, które w tym roku upływają jej nieco inaczej niż zwykle. 62. rocznicę przyjścia na świat Madonna tym razem świętowała w domu, a nie na hucznej imprezie, którą co roku organizuje na południu Francji. W celebracji przeszkodziła jej jednak nie tylko globalna pandemia koronawirusa, lecz również poważna kontuzja nogi, której gwiazda nabawiła się podczas koncertów w ramach trasy Madame X Tour.
To prawdopodobnie z powodu przedłużającej się rekonwalescencji Madonna nie wzięła też udziału w nagraniach do teledysku do piosenki Levitating, nowego singla Duy Lipy. 62-latka zgodziła się nagrać wokale do specjalnego remiksu piosenki, ale - ku rozpaczy swoich fanów - zabrakło jej w futurystycznym klipie, który miał swoją premierę w ostatni piątek.
Koleżeńska królowa popu postanowiła jednak wesprzeć młodszą koleżankę, publikując na Instagramie filmik, na którym śpiewa własną wersję przeboju Lipy. Na nagraniu widzimy, jak Madonna przygotowuje sobie świeży opatrunek na kontuzjowaną stopę, a potem kusząca wije się przy łóżku.
Gwiazda podzieliła się też z fanami serią urodzinowych selfies, na których chwali się wygładzoną twarzą:
Resting Birthday Bitch Face (z ang. Urodzinowa mina suki w stanie spoczynku) - podpisała zdjęcia Madonna.
Zobaczcie, jak teraz wygląda gwiazda. Dalibyście jej 62 lata?