Madonna rozpoczęła imponującą karierę niemal cztery dekady temu. Wykonawczyni przeboju "Like a Prayer" do dziś pozostaje aktywna zawodowo i wciąż uznawana jest za naczelną skandalistkę światowego show biznesu. 15 lipca 2023 roku miała rozpocząć się wielka trasa koncertowa artystki "Celebration Tour". Według najnowszych informacji, tourné zostanie odłożone w czasie. Wszystko przez stan zdrowia 64-latki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Madonna przekłada trasę koncertową ze względu na stan zdrowia
Po kilku dniach zastanawiającej ciszy w mediach społecznościowych Madonny, jej menadżer wydał oficjalne oświadczenie, w którym poinformował o przełożeniu trasy koncertowej i poważnej infekcji bakteryjnej. Choroba dopadła artystkę kilka dni temu, konieczne było natychmiastowe przewiezienie jej do szpitala.
W sobotę, 24 czerwca, u Madonny rozwinęła się poważna infekcja bakteryjna, która doprowadziła do kilkudniowego pobytu na oddziale intensywnej terapii. Nadal jest pod opieką medyczną. Oczekujemy jej pełnego powrotu do zdrowia. W tej chwili będziemy musieli wstrzymać wszystkie zobowiązania, w tym trasę koncertową. Wkrótce podamy więcej szczegółów, w tym nową datę rozpoczęcia trasy i przełożonych koncertów - poinformował Guy Oseary.
Madonna spędziła kilka dni na oddziale intensywnej terapii. "Znaleziono ją nieprzytomną"
Portal Page Six dotarł z kolei do informacji, że Madonna została przetransportowana na OIOM po tym, jak znaleziono ją nieprzytomną. Źródło przekazało serwisowi, że artystka była intubowana przez co najmniej jedną noc, a w szpitalu czuwała przy niej cały czas córka Lourdes. Poinformowano też, że stan 64-latki już się poprawił.