Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|

Madonna wraca wspomnieniami do pobytu w szpitalu i wyznaje: "Jakie mam szczęście, że ŻYJĘ" (FOTO)

16
Podziel się:

Miesiąc temu fani na całym świecie wstrzymali oddech, kiedy okazało się, że ich idolka Madonna trafiła do szpitala. Dziś gwiazda czuje się coraz lepiej i właśnie opublikowała kolejny post na Instagramie, w którym podziękowała za wsparcie. Wspomniała również, że ma szczęście, że żyje.

Madonna wraca wspomnieniami do pobytu w szpitalu i wyznaje: "Jakie mam szczęście, że ŻYJĘ" (FOTO)
Madonna wraca wspomnieniami do pobytu w szpitalu i wyznaje: "Jakie mam szczęście, że ŻYJĘ (Getty Images)

Pod koniec czerwca w mediach pojawiła się niepokojąca wiadomość o złym stanie zdrowia Madonny. Gwiazda miała zostać znaleziona nieprzytomna w swoim mieszkaniu i zabrana na OIOM. Powodem hospitalizacji, jak informowały media, była ostra infekcja bakteryjna. Jak donosił "Daily Mail" jej stan był niezwykle poważny, bowiem piosenkarka doznała wstrząsu septycznego. Artystka wraca jednak do siebie, a jakiś czas temu opublikowała na Instagramie oświadczenie, w którym poinformowała fanów, jak się czuje.

Później Madonna wrzuciła jeszcze fotkę, na której tuli się do różowych róż, a także nagranie, na którym wywija bioderkami w swojej łazience. Tym razem postanowiła raz jeszcze wrócić pamięcią do czasu spędzonego w szpitalu. Już na samym początku zwróciła się do przyjaciół i rodziny, przyznając, że płynąca od nich miłość jest najlepszym lekarstwem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Krupa o evantach w Stanach Zjednoczonych: "W Polsce jest bardziej swojsko. Wolę tu chodzić"

Madonna dzieli się refleksjami po pobycie w szpitalu

Miłość od rodziny i przyjaciół jest najlepszym lekarstwem. To moje refleksje miesiąc po wyjściu ze szpitala. Jako matka naprawdę możesz wciągnąć się w potrzeby swoich dzieci i pozornie nieskończone dawanie. Ale kiedy to się skończyło, moje dzieci naprawdę stanęły na wysokości zadania. Pokazały się ze strony, z której jeszcze ich nie widziałam - zaczęła na Instagramie.

Dalej poinformowała, że nieocenione było także wsparcie przyjaciół. Wspomniała, że na jednym ze zdjęć, które opublikowała, trzyma polaroidowe zdjęcie zrobione przez Andy'ego Warhola z KeithHaring w kurtce z namalowaną twarzą Michaela Jacksona. Przyznała, że ta pamiątka szczególnie ją wzruszyła.

Płakałam, kiedy otwierałam ten prezent, ponieważ zdałam sobie sprawę, jakie mam szczęście, że żyję. I jakie mam szczęście, że poznałam tych ludzi i tak wielu innych, którzy odeszli. Dziękuję wszystkim moim aniołom, które mnie chroniły i pozwoliły zostać, abym mogła dokończyć swoją pracę - zakończyła swój wpis na Instagramie.

Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy przyjaciół Madonny. Sharon Stone napisała między innymi, że bardzo się o nią martwiła. Nie zabrakło też ciepłych słów od zatroskanych fanów, którzy cieszą się, że ich idolka powoli wraca do zdrowia.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(16)
WYRÓŻNIONE
Xxx
rok temu
Ludzie pamiętajcie płacic gotówką!! Gotówka to wolność!!!!
333e
rok temu
O jakie mam szczęście że żyje, dlatego szybko zaraz pójdę kolejny raz pod nóż naciągnąć sobie szyję i kolana :)
Eve
rok temu
Już wiem skąd te dwa warkoczyki podpatrzyly nasze celebrytki
Gość
rok temu
Jak można tak traktować swoje ciało i kaleczyć je bez opamiętania 🙄
Justincase
rok temu
Dziękuje aniołom? To już nie jest satanistką?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (16)
Michał
rok temu
Serio? Marketing wdrożony. Jeśli 3 tygodnie przed startem światowej trasy koncertowej połowa koncertów w Ameryce jest niewyprzedanych, w Europie też nie jest lepiej, to trzeba wymyślić jakieś wydarzenie. Bo lepiej zyskać na czasie z fikcyjną dolegliwością niż z porażką wizerunkową, że królowa pop nie jest w stanie sprzedać już koncertów. Poważna infekcja bakteryjna wymaga długiej hospitalizacji, nikt nie wyszedłby do domu po kilku dniach. Zwróćcie też uwagę, że Madonna nie ma już swojego silikonowego wora w tyłku, więc musiała poddać się zabiegowi wyjęcia implantów. To wszystko jest szyte bardzo grubymi nićmi. Madonna po prostu nie jest już popularna. Ot i cały cyrk!
WWO
rok temu
Cóż za PUSTE słowa! Nie dalej jak za pół roku znów poleci się uśpić i w narkozie pokroić poślady dla wstawienia implantów, bo jakiś jej niejasnoskóry kochanek takie preferuje. Potem przez KOLEJNYCH parę miesięcy będzie przyjmowała narkotyczne leki przeciwbólowe zanim się ten zad zagoi. Uzależnienie gwiazd i celebrytów od ciężkich leków przeciwbólowych na receptę to coś co jest dawane "w pakiecie" z operacjami plastycznymi. Pokrojone, pozszywane, porozrywane, porozciągane często olbrzymim implantem ciało BOLI, całymi tygodniami. Trzeba brać silne leki znieczulające by jajjolwiek funkcjonować a potem potrzeba zamienia się w zwykłe uzależnienie. Nikt o tym nie mówi dziewczynom, które idą pod nóż, one są całymi miesiącami NAĆPANE.Trochę szacunku do samej siebie i swojego zdrowia kobieto! Nie rób z gęby dvpy! Albo doceniasz zdrowie i zycia albo nie.
eRt%
rok temu
A to nie chciała spotkać się z dIABŁEM , którego czci i wyznaje mu miłość
Justincase
rok temu
Dziękuje aniołom? To już nie jest satanistką?
Madzia Buczek
rok temu
W Ameryce mają Madonnę w Polsce mamy gonię. Dwie najstarsze nastolatki świata. Która młodsza?
arnold
rok temu
MADGE, LOVE & LIGHT 4U.
Polak
rok temu
jej rówieśniczka Sinead O'Connor nie miała takiego szczęścia...
???
rok temu
Dlaczego Pudelek dajesz pierwsze komentarze zawsze na żółtym tle?
Eve
rok temu
Już wiem skąd te dwa warkoczyki podpatrzyly nasze celebrytki
Gość
rok temu
Jak można tak traktować swoje ciało i kaleczyć je bez opamiętania 🙄
ada
rok temu
bawi mnie jak ktos tak bardzo boi sie smierci wtedy wiem ze ma sporo na sumieniu
Xxx
rok temu
Ludzie pamiętajcie płacic gotówką!! Gotówka to wolność!!!!
szaku
rok temu
Babciu juz czas na emeryture.
Kinga
rok temu
Myślałam że wyciągnie w nioski, a dalej udaje że wygląda jak barbie, co szeroko mija się z prawdą. P.s. pudlu, nie kasuj komentarzy, bardzo łatwo przez pomyłkę nacisnąć 'zgłoś', ja scrolując minimum raz dziennie zgłaszam jakiś komenatrz.