Julia Wieniawa podczas tegorocznej Parady Równości, która przeszła ulicami Warszawy, była świadkiem napadu na jednego z uczestników marszu. Przypomnijmy, że celem całego wydarzenia jest promowanie przyjaźni, idei wolności, równości oraz tolerancji wobec środowisk LGBT. W tym roku tęczowy marsz po raz pierwszy odbył się pod patronatem prezydenta Warszawy.
Choć na marszu powinna panować przyjazna atmosfera, Wieniawa spotkała się z atakiem homofobów. Jeden z awanturników napluł pod stopy uczestnika marszu. Do oburzenia Wieniawy dołączyła również Maffashon. Blogerka przyznała, że sama spotkała się z podobną sytuacją rok temu. Celebrytka dodała, że kiedy porusza temat tolerancji w naszym kraju, robi jej się smutno. Julia ma jednak nadzieję, że hejterzy dostają w końcu lekcję od życia.