Barbara Kurdej-Szatan nie ma ostatnio najlepszej passy. Wszystko za sprawą wyjątkowo wulgarnego instagramowego wpisu, w którym celebrytka nazwała Straż Graniczną "maszynami bez mózgu i serca" oraz "mordercami". Basia co prawda przeprosiła za publiczny wybuch, jej słowa błyskawicznie odbiły się jednak szerokim echem w mediach i zaowocowały przykrymi konsekwencjami zawodowymi.
We wtorek Barbara Kurdej-Szatan oficjalnie straciła posadę w TVP, co osobiście obwieścił światu Jacek Kurski. Jak udało się natomiast dowiedzieć Pudelkowi, celebrytka nie ma też co liczyć na kolejny angaż w Polsacie. Jakby tego było mało, prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie jej głośnego wpisu.
Zobacz również: TYLKO NA PUDELKU: Ekipa "M jak Miłość" NIE JEST ZDZIWIONA wyrzuceniem Kurdej-Szatan! "To była kwestia czasu"
Ostatnio zachowanie Kurdej-Szatan w ostrych słowach skrytykował Krzysztof Stanowski. Na temat wpisu celebrytki postanowiła też wypowiedzieć się Maffashion. W rozmowie z Jastrząb Post blogerka przyznała, że wpis Basi był wyjątkowo emocjonalny. Maff podkreśliła jednak, że spotkała się z wieloma podobnymi reakcjami na nagranie z udziałem członków Straży Granicznej.
Wszystko można powiedzieć na wiele sposobów. Ja to zawsze powtarzam w przypadku różnych hejtujących komentarzy czy w ogóle bardziej zażartych i wulgarnych dyskusji. Basia podeszła do tego bardzo emocjonalnie, aczkolwiek widziałam w internecie dużo więcej podobnych wypowiedzi, a nawet bardziej wulgarnych. Tylko akurat nie wypowiadały się osoby publiczne - wyjaśniła Kuczyńska.
Zobacz również: Krzysztof Stanowski MASAKRUJE Barbarę Kurdej-Szatan: "Trzeba ROZHISTERYZOWANYM DZIUNIOM odłączyć internet!"
Według Maffashion opinię Kurdej-Szatan na temat kontrowersyjnego wideo podziela wielu Polaków. Blogerka przyznała jednak, że w swoim wpisie celebrytka wyjątkowo niefortunnie dobrała słowa - przy okazji podkreślając, że ona sama skomentowała nagranie w zupełnie innym tonie.
Basia wypowiedziała się głosem większej liczby ludzi. Ale trzeba podkreślić, ona zareagowała na jedno konkretne nagranie (...). Napisała tak, jak napisała i użyła takich, nie innych słów. To słowo "mordercy" to było za dużo. Ja też skomentowałam to wideo, ale skomentowałam je zupełnie inaczej - przyznała.
Maff dodała również, że Basia z pewnością żałuje emocjonalnego wpisu i zdążyła już przeprosić za swoje słowa.
Ona na pewno bardzo żałuje. Zresztą kilkukrotnie przepraszała. Warto jest podkreślić, że nie tylko Basia reagowała emocjonalnie na tamto nagranie. Bo o tym jednym nagraniu jest mowa - oceniła blogerka.
Myślicie, że Basia doceni jej słowa?
W Pudelek Podcast ujawnimy, ile Małgorzata Rozenek płaci nam za pochlebne komentarze!