Polscy fani futbolu nadal nie mogą się otrząsnąć po werdykcie, który zapadł w tegorocznym plebiscycie Złotej Piłki - najbardziej prestiżowej nagrody indywidualnej w tej dziedzinie sportu. Choć zdaniem wielu statuetka bezdyskusyjnie należała się Robertowi Lewandowskiemu, ostatecznie laureatem okrzyknięty został Lionel Messi, co wywołało na wschód od Odry falę powszechnego oburzenia.
Wśród osób manifestujących swoje rozczarowanie takim obrotem spraw znalazła się Maffashion, która na swoim instagramowym profilu pilnie relacjonowała wyjście Lewandowskich na czerwony dywan. Gdy tylko podano do wiadomości, że upragniona nagroda i w tym roku nie pojedzie do domu z Polakiem, influencerka dała upust swej frustracji.
Leo Messi zdobył Złotą Piłkę. Czyli było do przewidzenia. Leo jest tak medialnym, uwielbianym piłkarzem, który sprzedaje 10 razy więcej koszulek niż Lewy na świecie… że nawet jakby nic nie robił, to by dostał tę Złotą Piłkę. Absurd ten werdykt. Robert pobił wszystkie możliwe rekordy. Nie dało się być lepszym. Dokonywał niemożliwego i wszyscy przecierali oczy - napisała rozczarowana Maff.
Wiedzieliście, że jest aż tak wielką fanką piłki nożnej?
Przypomnijmy: Maffashion, Marcin Dubiel i Lord Kruszwil na celowniku UOKiK-u! "Wszczęliśmy postępowanie w sprawie NAŁOŻENIA KARY"