Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kafel
|
aktualizacja

Maffashion otworzyła się na temat rozstania z Sebastianem Fabijańskim: "ZAPŁAKANA dzwoniłam do przyjaciela"

95
Podziel się:

W najnowszym numerze "Fashion Magazine" Julia Kuczyńska opowiedziała o kulisach rozstania z Sebastianem Fabijańskim. Nie obyło się także bez kliku szpil skierowanych w stronę ojca jej syna. "Inaczej sobie wyobrażałam wspólne wychowywanie dziecka".

Maffashion otworzyła się na temat rozstania z Sebastianem Fabijańskim: "ZAPŁAKANA dzwoniłam do przyjaciela"
Maffashion (AKPA)

O rozstaniu Julii KuczyńskiejSebastiana Fabijańskiego w lipcu zeszłego roku huczał cały internet. Para rozstała się ze sobą w atmosferze skandalu po tym, jak wyszło na jaw, że aktor widział się z Rafalalą.

Świat celebrytki runął, ale na szczęście niedługo po rozstaniu znalazła pocieszenie w ramionach Mateusza "Blue Baby". Teraz modelka udzieliła szczerego wywiadu, gdzie po raz pierwszy opowiedziała o relacji z ojcem 2,5-letniego Bastiana.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Maffashion o pomysłowości Fabijańskiego i Rafalali: "To nie mój projekt"

Maffashion opowiedziała o szczegółach związku z Fabijańskim

Julia przyznała w rozmowie z "Fashion Magazine", że kiedy podjęła decyzję o założeniu własnej rodziny, nie zakładała scenariusza, w którym zmuszona będzie wychowywać upragnionego syna samotnie. Celebrytka uważa, że postąpiła słusznie, bo sama nie potrafiłaby trwać w toksycznym związku bez miłości.

Dla mnie ważniejsze od tego, czy rodzina jest pełna, jest to, czy dzieje się w niej dobrze. Jeśli nie, trzeba próbować znaleźć rozwiązanie, może poszukać pomocy z zewnątrz. Gdy i to nie pomoże, trzeba się rozstać. [...] Ja nie mogłabym trwać w związku bez miłości, wsparcia, empatii, w którym drugi człowiek żyje tak, jakby nadal był sam, i nie zamierza tego zmieniać. [...] Uważam, że lepiej, gdy rodzice są szczęśliwi oddzielnie, niż gdy dla pozorów tkwią w toksycznej relacji - czytamy.

Rozwodząc się nad tematem samego macierzyństwa, zaznaczyła, że obecnie nie planuje powiększać rodziny. Winne w tej kwestii są jej bolesne doświadczenia, kiedy Seba praktycznie miał nie angażować się w wychowanie własnego syna.

Byłam w tym doświadczeniu sama. Inaczej sobie wyobrażałam wspólne wychowywanie dziecka. Wspólne – to słowo klucz - mówiła.

Maffashion opowiedziała o kulisach rozstania z Sebastianem Fabijańskim. "Zapłakana zadzwoniłam do przyjaciela"

Trudne momenty sprawiły, że Maff musiała szukać pocieszenia w gronie najbliższych przyjaciół, którzy niejednokrotnie pomagali jej uporać się z emocjami.

Nie boję się używać w odniesieniu do tych osób słowa "przyjaciel". Oczywiście byli ze mną w tych najtrudniejszych chwilach z ubiegłego roku. Gdy o 10.30 zapłakana zadzwoniłam do przyjaciela, bez zająknięcia zostawił pracę i czekał, aż do niego przyjadę. Następnie [...] dojechała reszta ekipy. Nie musiałam dużo mówić - relacjonowała.

Celebrytka przyznała też, że samo dojście do siebie po rozstaniu nie było dla niej łatwe i długo zajęło jej znalezienie dobrej drogi. W wywiadzie padły jednak mocne słowa, którymi Kuczyńska wprost przyznała, że relacja z Fabijańskim mocno się na niej odbiła.

Kilka lat temu [...] mówiłam, że nikt mnie nigdy w związku nie skrzywdził. Że każda moja relacja kończyła się w zgodzie, a z moimi byłymi utrzymuję kontakt, wspieramy się i sobie kibicujemy. Dziś pracuję nad sobą, aby móc być tą samą Julią, która wtedy udzielała tamtego wywiadu. I jestem na dobrej drodze. Czuję się doceniana, czuję zaangażowanie, spokój, dużo empatii i dbania o drugiego człowieka. Zastanawiałam się, czy w ogóle będę w stanie otworzyć się na coś nowego. Szczególnie, że już nie chodzi tylko o mnie, mam dziecko. Skłamałabym, mówiąc, że już wszystko w moim życiu jest takie, jak powinno i że się poukładało - skwitowała.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(95)
WYRÓŻNIONE
Kitty
2 lata temu
Biedna. Zakochała się w narcyzie. Chciała się ustatkować, założyć w rodzinę a tu taki klops. 😵‍💫 Szkoda mi jej.
Prawda
2 lata temu
Rozumiem ją miałam tak samo byłam sama i jeszcze oczekiwano ode mnie bym wyglądała jak modelka po porodzie bez niego jest mi lżej
Kira
2 lata temu
Czy wasi mężowie poświęcają się wychowaniu dzieci tak jak Wy?Czy nie śpią nocami i wstają rano do dzieci,szykują im śniadania i ubierają do przedszkola ,szkoly?Gotują dla Was obiady ?Sprzataja?Bo dlaczego niby macie to robic Wy ,a oni są chronieni przed tymi obowiązkami, które do nich należą, przecież oni są ojcami tak jak Wy jesteście matkami!Same dzieci sobie nie zrobiłyście i jest to ich zasrany obowiązek:wychować i zająć się wlasnym dzieckiem !,
Xxx
2 lata temu
Przepraszam ale nie rozumiem tak szybkiego decydowania sie na ciążę.
Pauyla
2 lata temu
Dzwoniłam zapłakana a później szybko hop i juz mam nowego 😉
NAJNOWSZE KOMENTARZE (95)
U kucharzy
2 lata temu
A laska ze Zlotowa co wyprawiała na warszawskich imprezach? Jak wskakuje każdemu do łóżka żeby zaistnieć to niech się nie dziwi konsekwencji swojego życia i braku szacunku. Myśli, ze nikt nie pamięta?
gosc
2 lata temu
Pamiętam jak ona zaszła w ciążę to ludzie byli przerażani, że dwoje nieodpowiedzialnych ludzi zdecydowało się na dziecko. Ona wtedy jeszcze potrafiła zapytana głupie teksty gadać tak jakby miała z ludzi ubaw. Teraz jak mleko sie rozlało i wyschło to nagle zwierzenia do gazety. Niech spada.
Krorke
2 lata temu
Niestety, związki z narcyzami wyniszczają. Sama się leczę po 4latach z takim jednym.
Gość
2 lata temu
Skąd ten płacz, przecież planowała wspólne ogłoszenie rozstania, ale nie udało się jak z Czarkiem
Tzyya
2 lata temu
Ale o czym tutaj mowa ? Tak to się kończy jak po kilku miesiącach świeżej miłości,znajomości wpada się w ciążę i ma się dziecko i dopiero poznaje się człowieka i jego wady. Wtedy przecieramy oczy i zauważamy pewne rzeczy wtedy jest już stosunkowo za późno.
bmw
2 lata temu
moim zdaniem to bylo parcie na szklo, zrobic dziecko i miec alimenty na nastepne 18 lat, skoro nie bylo milosci to po co bylo dziecko, przeciez nie wzielo sie po 5 minutach
rolnik
2 lata temu
dzwonila do "przyjaciela"
nbm
2 lata temu
Czarek by z nią tak nie postąpił
Anna
2 lata temu
Nie wiem czym ona myślała wybierając Sebastiana, i jeszcze w takim krótkim czasie fundując sobie z nim dziecko ....
Danuta
2 lata temu
Kiedyś to było oczywiste (jeszcze 30-40;lat temu) że to kobieta ogarnia dom i dzieci i mało która się skarżyła. Facet był od zarabiania pieniędzy i zapewnienia bezpieczeństwa. Teraz oczekiwania się zmieniły ale męska natura nie i stąd dramaty ale tak następuje ewolucja. Skoro kobiety też zarabiają no to panowie muszą dać z siebie więcej.
sol
2 lata temu
Niestety kobiety, dziewczyny... w 90% związków i małżeństw to kobieta ma dzieci. Nie facet. Facet często zachowuje się jak kolejne dziecko. Jest zazdrosny o czas, uwagę, nie rozumie pewnych mechanizmów, potrzeb. Jest wkurzony bo i seks nie pojawia się tak często z powodu zmęczenia, frustracji, braku wsparcia i sprzyjających okoliczności. Dzieci sa ogromnym sprawdzianem dla związku. I szczęśliwe są te co mają angażujących się, rozumiejących mężów. Ja takiego nie mam i umieram w swojej relacji coraz bardziej.
Prywatności
2 lata temu
takie rzeczy mówi się zaufanej osobie, bliskim, rodzinie, przyjacielowi. Ale nie w gazecie, kurcze.
Adaśko
2 lata temu
Fabjański ma oczy jak Wrandke po operacji.
Marta
2 lata temu
Kobiety leca na wyglad bad boya a potem sie dziwia, ze facet okazuje sie nieodpowiedzialnym dzieciuchem, ktory dba tylko o siebie. Naprawde nie trzeba byc omnibusem zeby przewidziec, ze Seby i Antki z szolbizu nie nadaja sie na tatusiow i partnerow. Ogarnijcie sie kobiety i olewajcie frajerow.
...
Następna strona