Maffashion stara się ostatnio udowodnić, że nie jest tylko szafiarką, która zarabia na pokazywaniu zdjęć w ładnych ciuchach. Rezolutna celebrytka założyła własną markę modową, a na InstaStories raczy swoich obserwujących krytycznymi przemyśleniami dotyczącymi polityki, o dziwo często całkiem sensowymi. Teraz natomiast zademonstrowała fanom kolejny "talent". Talent wokalny.
Zobacz też: Maffashion komentuje nowy spot wyborczy Andrzeja Dudy: "Sztandarowy przykład HEJTERSKIEGO NAGRANIA"
Maff zamieściła na profilu nagranie, na którym śpiewa fragment piosenki "Supermenka", oryginalnie wykonywanej przez Kayah. Celebrytka najwyraźniej napotkała w mieszkaniu sprzęt muzyczny zostawiony przez Sebę i postanowiła zrobić z niego użytek. Ogłosiła też ironicznie, że "płyta już na wrzesień". Trzeba przyznać, że jako początkująca wokalistka poradziła sobie... całkiem nieźle, co zauważyli też internauci.
Maff, ale jak będziesz tak śpiewać do samej rajstopy, to prędko nie nagrasz tej płyty - napisał jeden z nich.
Jako "twarz rajstop" też się odnajdę, jeśli z płytą nie wyjdzie - odpowiedziała z przekąsem Maff.
Zobacz też: Żartowniś Sebastian Fabijański oznajmia fanom Maffashion na Instagramie: "Nigdy NIE BĘDĘ JEJ MĘŻEM"
Celebrytka do nagrania użyła filtra, który groteskowo wydłuża nos. Niektórzy dopatrywali się w tym przytyku wobec autorki utworu...
Czy ty się śmiejesz z nosa Kayah? Tak to wygląda - zauważył jeden z fanów.
Nie. Nawet na to nie wpadłam, aby to skojarzyć i zestawić - tłumaczyła się Maffka.
Chcielibyście, żeby Maff nagrała jakiś duecik z Fabijańskim?