Androgyniczna uroda Mateusza Magi pomogła mu dostać się do czwartej edycji Top Model. I choć nie udało mu się przetrwać w programie zbyt długo, to zdołał utrzymać się w show biznesie. Model postanowił wziąć karierę w swoje ręce i założył własną agencję modelingową oraz... szkołę tańca. Maga pokusił się również o nagranie walentynkowej ballady First Kiss. W rozmowie z www.PrzeAmbitni.pl przyznał, że dotychczas spotkało go wiele hejtu głównie w Polsce. Maga zapowiedział, że aby czuć się "wolnym i szczęśliwym", zamierza wjechać m.in. do Stanów Zjednoczonych. Będziecie tęsknić?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.