W połowie stycznia sygnowana nazwiskiem Magdy Gessler restauracja Schronisko Smaków poinformowała, że nie zamierza dłużej stosować się do obostrzeń i odtąd będzie otwarta w normalnym trybie. Szybko okazało się, że z decyzją nie zgadza się sama blondwłosa restauratorka.
Zobacz: Deynn i Daniel Majewski ucztują w otwartym mimo obostrzeń Schronisku Smaków Magdy Gessler
To jest duża restauracja, ma ponad 300 miejsc siedzących, ze względu na zagrożenie epidemiologiczne ja się pod tym nie podpisuję! - grzmiała wówczas 67-latka w obszernym wpisie na Facebooku.
Zobacz też: Magda Gessler sprzeciwia się otwieraniu restauracji pomimo obostrzeń. "JA SIĘ POD TYM NIE PODPISUJĘ!"
W niedzielę w mediach społecznościowych góralskiej knajpy pojawiła się informacja, odnośnie zerwania współpracy z Gessler. Jak się okazuje, restauracja decyzję o zakończeniu prowadzenia lokalu pod nadzorem celebrytki podjęła już kilka miesięcy temu.
[...] Umowę o współpracy wypowiedzieliśmy już w listopadzie 2020 roku z zachowaniem półrocznego okresu wypowiedzenia, który upływał w kwietniu 2021 r. Skąd więc szybsze zakończenie współpracy? Główny wpływ miało na to "oświadczenie" Magdy Gessler na jej Facebooku. Zdecydowaliśmy się na otwarcie restauracji po ZIELONYM ŚWIETLE od prawników Pani Magdy, którzy brali czynny udział w "debatowaniu" na temat tego czy otwierać, czy nie. Otworzyliśmy restaurację, a tego samego dnia Pani Magda opublikowała oświadczenie, w którym sprzeciwia się otwarciu i zarzeka, że nic o tym nie wiedziała - czytamy na profilu funkcjonującej od teraz pod nazwą Schronisko Bukowinka knajpy.
O rozstaniu z restauracją nie omieszkała poinformować także sama Magda.
TO JUŻ NIE JEST MIEJSCE MAGDY GESSLER - zaczyna facebookowy wpis. Następnie Gessler oznajmiła wprost, z czyjej winy zakończono współpracę:
W dniu 29.01 z winy franczyzobiorcy rozwiązałam umowę ze skutkiem natychmiastowym - zaznacza restauratorka i tłumaczy:
Nie zgadzam się z priorytetami ani filozofią prowadzenia tego miejsca przez franczyzobiorcę. I dlatego nie będę odpowiadała za jakość, menu, wygląd, wystrój restauracji oraz sklepu internetowego. Nie będę odpowiadała także za żadne inne aspekty związane z działalnością tego podmiotu. W związku z tym, od 29.01.2021 roku to miejsce nie ma prawa być już firmowane moim nazwiskiem - czytamy.
Szkoda?