Magda Gessler już od ponad 10 lat ratuje upadające polskie lokale na łamach "Kuchennych Rewolucji", okazjonalnie rozbijając przy tym kilka talerzy. Program zapewnił restauratorce nie tylko rzeszę wiernych fanów, lecz również status jednej z najbarwniejszych polskich celebrytek. Nie jest tajemnicą, że Magda może pochwalić się wyjątkowo bogatym życiorysem, o którym w ostatnim czasie chętnie opowiada w ramach promocji swej autobiografii.
Zobacz: Dramatyczne wyznanie Magdy Gessler. Wspomina, jak trafiła na bruk i do... burdelu: "BYŁAM W KROPCE"
Na co dzień Magda Gessler aktywnie działa w mediach społecznościowych. W sieci celebrytka bez wątpienia stawia na naturalność i nie zastanawia się zbyt długo nad publikacją kolejnych instagramowych fotografii. Fani restauratorki wręcz uwielbiają jej emocjonalne i nierzadko pełne literówek wpisy, jak również wszelkie wymiany zdań z internautami.
W niedzielny wieczór Gessler podzieliła się z fanami wykonanym na łonie natury selfie. Restauratorka zaprezentowała światu burzę blond loków ujarzmioną za pomocą opaski w grochy i przy okazji posłała fanom rozmarzone spojrzenie. Wielu obserwatorów Magdy w komentarzach nie szczędziło jej komplementów. Niektórzy uznali jednak, że celebrytka wygląda na nieco przemęczoną...
Ojej pani Madziu współczuję jutra; Jest Pani zmęczona, ale cudna, Madzia po melanżu, kocham; Po co Pani w tym stanie takie kompromitujące zdjęcie - możemy przeczytać pod zdjęciem Gessler.
Jedna z fanek postanowiła stanąć w obronie restauratorki.
Co drugi komentarz: "było pite i było pite" s*ane było. Masakra, a niech sobie pije kobieta, na zdrowie - napisała.
W końcu do dyskusji w komentarzach włączyła się sama zainteresowana.
Nie pite, a opalone - zapewniła Gessler.
Zobaczcie wpis Magdy Gessler.
Zobacz również: Zrelaksowana Magda Gessler świeci naturalnym licem na Instagramie. Fani: "TROCHĘ JAK BRITNEY SPEARS"