Magda Gessler z całą pewnością jest jedną z najbardziej lubianych gwiazd TVN. Restauratorka swoją charyzmą zyskała rzesze fanów, wyrastając na idolkę młodego pokolenia. Nic więc dziwnego, że sympatycy Magdy byli zdziwieni, gdy ta nie pojawiła się w Sopocie. Mimo licznych kontrowersji wokół show - "Kuchenne rewolucje" wciąż są jednym z najchętniej oglądanych przez widzów formatem.
Po tym, jak Magda, znana z wyboru kolorowych stylówek, nie pozowała na ściance niczym rajski ptak, w sieci pojawiły się głosy, że powodem była nagła hospitalizacja celebrytki. Informacje te potwierdziła teraz sama zainteresowana, publikując na Instagramie post, w którym zdradziła, dlaczego nie przybyła do Trójmiasta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magda Gessler ujawnia, dlaczego nie było jej w Sopocie
Tak jak ja was, mnie też potrafi jeszcze coś zaskoczyć… Zawsze powtarzam, że młodość nie ma końca! Więc niespodziewanie coś co dotyka młodych, dotknęło też mnie… - zaczęła tajemniczo.
Dalej Magda podziękowała za płynące do niej słowa wsparcia i przyznała, że... usunięto jej wyrostek.
Wszystko jest dobrze i dziękuje za troskę i czułość. Jestem w pełni sił, tylko lżejsza o mały wyrostek. Dbajcie o siebie! Kochajcie siebie! - pisała na Instagramie.
W komentarzach od razu zaroiło się od życzeń szybkiego powrotu do zdrowia dla restauratorki. A wy, czego życzycie Magdzie?
ZOBACZ: Awantury, oszustwa i latające stoły. Oto najbardziej NIEUDANE "Kuchenne rewolucje" (ZDJĘCIA)