Magda Gessler należy do tych gwiazd TVN-u, których liczba antyfanów równa się ilości sympatyków. Przez jednych znienawidzona a przed innych uwielbiana restauratorka - celebrytka wiele zyskała na współpracy z telewizją. Gessler czuje się na tyle pewnie w roli "najpopularniejszej kucharki w Polsce", że co roku postanowiła wydawać przewodniki, w których sugeruje, gdzie (według niej oczywiście) najlepiej "zjeść i się wyspać":
Zapytana o receptę na karierę w tej branży Gessler zapewnia, że pieniądze nie są najważniejsze. Ma za to wskazówkę dla uczniów: warto nie przykładać się zbytnio do nauki:
Wałbrzych teraz - Niebo, taka restauracja, właścicielkę, która była wcieleniem diabła, zamieniłam w anioła. To budujące, dalej mogę pomóc, znowu mąż wrócił do żony, a ona zaczyna być dobrą osobą. Wybrałam kuchnię, bo ona daje mi życie, show. Gastronomia to przygoda, która ma dwa końce, trzeba mieć wyobraźnię, niekoniecznie pieniądze. Zbyt duża wyobraźnia powoduje zbyt duży strach. Proszę sobie przypomnieć szkołę średnią i tych piątkowych uczniów, oni są w najgorszej pozycji. Należy zawsze marzyć i nie rezygnować.
Gessler opowiedziała też o tym, jak radzi sobie z rozłąką ze swoim ukochanym:
Jest telefon, są podróże, raz w miesiącu, bardzo częste. Dajemy radę od 13 lat, są dzieci, zobowiązania, tak rzadko się widzimy, że to jest zawsze atrakcyjne.