Magdalena Pyznar zdobyła popularność dzięki udziałowi w programie "Warsaw Shore". Choć po zakończeniu emisji zniknęła z show biznesu, jakiś czas temu znów zrobiło się o niej głośno. Pyznar ogłosiła bowiem, że przeprowadza się do Hiszpanii, ponieważ ma dosyć partii rządzącej.
Magda ułożyła sobie życie w Andaluzji, a jego szczegóły co jakiś czas relacjonuje swoim obserwatorom. Ostatnio zachęciła internautów do zadawania jej pytań, co poskutkowało szczerym wyznaniem dotyczącym standardów piękna.
Jedna z fanek chciała wiedzieć, jak Magdzie udaje się utrzymać idealną sylwetkę. W odpowiedzi celebrytka pokazała swoje niepozowane zdjęcie w bikini.
Proszę, oto moja super figura bez odpowiedniego ustawiania się. Efekt pisania książek i braku czasu na cokolwiek. Plus wakacje, wyjazdy (teraz trochę alkoholu, który jest złem totalnym, jeśli chodzi o zatrzymywanie się wody w organizmie). Ostatni rok naprawdę wychodzi mi słabo pod kątem "trzymania michy", ale szczerze mówiąc, przestałam się tym przejmować - napisała celebrytka.
Pyznar podzieliła się własną obserwacją, że w Hiszpanii, w której obecnie mieszka, w przeciwieństwie do naszego kraju, nie odczuwa się presji idealnego wyglądu.
W Polsce jest większy nacisk na dodatkowe kilogramy, na cellulit, ogólnie na wygląd. W Hiszpanii jest mi lepiej, tu nie ma to żadnego znaczenia - podkreśliła.
Ciekawe spostrzeżenia?