Choć Magdalena Boczarska od lat występuje w filmach i serialach oraz niekiedy zdarza się jej korzystać z zaproszeń na branżowe imprezy, trudno nazwać ją typową celebrytką. Aktorka raczej stroni od dram i ślepej pogoni za tym, by stale o niej mówiono. Mimo to niekiedy publikowane przez nią w serwisie Instagram treści zwracają uwagę mediów. Tak było pod koniec grudnia, gdy wraz z Mateuszem Banasiukiem pochwalili się w sieci urlopem za granicą.
W czwartek Magda znów o sobie przypomniała. Tym razem już nie za sprawą rodzinnych obrazków, a przez wyjątkowo odważną fotografię. 43-latka nieoczekiwanie wrzuciła na instagramowy profil czarno-białe zdjęcie, do którego zapozowała... całkowicie nago. Okazuje się, że mama czteroletniego Henryka wzięła udział w sesji zdjęciowej do kalendarza ATM, której motywem przewodnim jest w tym roku "ciałopozytywność".
Ciało. Unplugged. Kalendarz @atm_grupa w obiektywie @aldona - podpisała publikację, kusząc się przy okazji na krótki apel: Bądźmy dobrzy dla swojego ciała.
Jak można się domyślić, fotografia, na której możemy podziwiać Boczarską w "stroju Ewy", zwróciła uwagę internautów. Nie obyło się więc bez licznych komplementów.
Piękne zdjęcie; Magda, wyglądasz megasexy; Wow!; Bosko Pani tu wygląda; Bogini - czytamy w sekcji komentarzy.
Zareagować na gorące zdjęcie ukochanej zdecydował się i Banasiuk, zostawiając pod nim aż osiem emotikon buźki z sercami.
Też jesteście pod wrażeniem? Przypominamy, że oprócz Magdy udział w nagim przedsięwzięciu brała między innymi Kasia Warnke. Która wypadła w roli modelki lepiej?