W środowy wieczór odbyła się premiera najnowszej produkcji z udziałem Bartosza Gelnera, który wcielił się w postać Czarnego. Produkcja powstała na podstawie bestsellerowej powieści o tym samym tytule. Książka "Pokolenie Ikea" sprzedała się w ponad 150 tysiącach egzemplarzy, podobnie jak jej kontynuacje. Ostatnia część "Brud" nominowana była w 2016 roku do Bestsellerów Empiku w kategorii literatura polska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magdalena Cielecka o zazdrości w związku z Bartoszem Gelnerem
Bartosz Gelner w produkcji wciela się w amatora kobiecych wdzięków, który do swojego życia w centrum stolicy podchodzi bardzo hedonistycznie. Już po samym zwiastunie można spodziewać się, że w filmie nie zabraknie scen z tak zwanymi "momentami". Na premierze u boku aktora pojawiła się jego partnerka, Magdalena Cielecka. Przed seansem w rozmowie z Pudelkiem prosiła, aby widzowie nie oceniali dzieła po okładce. Odniosła się również do tematu zazdrości w związku. Cielecka wyznała, że w życiu prywatnym bardzo ceni sobie wyłączność, jednak zdaje sobie sprawę ze specyfiki zawodu, który wykonuje razem z Bartoszem.
Nie wolno sądzić po okładce - zaczęła. Oczywiście, że jestem zazdrosna, ale jestem zazdrosna w życiu i zależy mi na wyłączności. Natomiast ten zawód rządzi się trochę innymi prawami, więc to nie ma związku jedno z drugim.