Magdalena Cielecka od lat uchodzi za jedną z najzdolniejszych i najbardziej charyzmatycznych polskich aktorek. Doceniają ją zarówno widzowie, jak i krytycy, co w świecie filmowym nie jest wcale regułą. Aktorka ma na koncie m.in. Złotego Lwa, a także liczne nominacje do innych prestiżowych nagród branżowych. Jej talent został doceniony także podczas poniedziałkowej gali Orły 2024, gdzie gwiazda otrzymała statuetkę w kategorii "najlepsza główna rola kobieca" za rolę w filmie "Lęk".
W rozmowie z reporterką Pudelka, Simoną Stolicką, Cielecka zdradziła, jakie emocje towarzyszyły jej podczas odbierania nagrody.
Szczęście, satysfakcja, wzruszenie, nerwy oczywiście. Trochę niedowierzanie, ale jestem bardzo szczęśliwa - przyznała artystka.
Magdalena ujawniła, że nie mogła spodziewać się nagrody, bo "nie ma przecieków".
Tu się mogło wydarzyć wszystko. Bardzo chciałam, marzyłam o tym, żeby to się wydarzyło. Cieszę się, że moje marzenia się właśnie dzisiejszego wieczoru spełniły - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cielecka nie ukrywa, że rola w filmie "Lęk", za którą nagrodzono ją Orłem, była skomplikowana i obciążająca psychicznie.
Wcielałam się w osobę terminalnie chorą, więc próba wyobrażenia sobie tego rodzaju bólu była trudnym zadaniem. Trudnym również w tej roli było zmierzenie się z fizycznością. (...) Oglądałam bardzo dużo materiałów ze szpitali, z hospicjów, ale też z ośrodków, które oferują samobójstwo wspomagane. (...) Spotykałam się z lekarzami, z osobami, które opiekują się ludźmi terminalnie chorymi, więc (...) to było wyzwanie - wyznaje aktorka.
Gwiazda zdradziła nam też, jak radzi sobie z "wychodzeniem z roli" i powrotem do normalnego życia po godzinach spędzonych na planie. Pod koniec wywiadu nasza reporterka chciała się dowiedzieć, czy na gali rozdania Orłów aktorce towarzyszył jej młodszy partner, Bartosz Gelner. Reakcja Magdaleny była dość nietypowa. Aktorka wyznała, że o powód nieobecności na gali jej partnera należy pytać...właśnie jego.
W dalszej części rozmowy aktorka nie chciała rozwodzić się nad tematem jej związku z młodszym ukochanym.
To chyba nie jest moment na tę rozmowę - odpowiedziała wymownie.
Zobaczcie całość w naszym wideo!