Trwa ładowanie...
Wyślij donos
Zaloguj
Przejdź na
Ignacy Węgrzyn
Ignacy Węgrzyn
|
aktualizacja

Magdalena Mielcarz gorzko o macierzyństwie: "Taka powtarzalność"

174
Podziel się:

Magdalena Mielcarz jest mamą dwóch córek. Podczas jednej z ostatnich rozmów z mediami celebrytka otworzyła się na temat macierzyństwa. Jak przyznała, są pewne kwestie, które sprawiają, że opieka nad dziećmi może stać się nudna. Co miała na myśli?

Magdalena Mielcarz gorzko o macierzyństwie: "Taka powtarzalność"
Magdalena Mielcarz otworzyła się na temat macierzyństwa (AKPA, AKPA)

Magdalena Mielcarz imała się najróżniejszych zajęć, by utrzymać swoją pozycję w show-biznesie, jednak w świadomości rodaków kojarzona jest głównie z angażu do filmu "Quo Vadis". Filmowa Ligia Kallina w ostatnim czasie skupia się na muzyce. Choć od wielu lat celebrytka mieszka za granicami ojczyzny, to nie stroni od wizyt na warszawskich salonach. Ostatnio zameldowała się na evencie L'Oreala.

Okazuje się, że Magdalena Mielcarz chętnie opowiada nie tylko o swoich zawodowych poczynaniach, ale również o życiu prywatnym. Celebrytka w 2007 roku wyszła za mąż za amerykańskiego prawnika Adriana Ashkenazy’ego. W 2009 roku na świecie pojawiła się ich córka Maya. Cztery lata później zakochani doczekali się drugiej dziewczynki, która otrzymała imię Indira.

ZOBACZ TAKŻE: Magdalena Mielcarz i jej dorodne usta rozkoszują się rodzinną kolacją w towarzystwie męża i dwóch córek (ZDJĘCIA)

Magdalena Mielcarz gorzko o macierzyństwie

Podczas wspomnianej imprezy zorganizowanej przez koncern kosmetyczny celebrytka udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o trudach macierzyństwa. Wygląda na to, że Mielcarz nie chce robić laurki na temat wychowania pociech. W rozmowie z reporterem Pomponika przyznała, że macierzyństwo jest trudne i bywa również "nudne".

Myślę, że taka powtarzalność. Dzieci wstają o tej porze, potem jest karmienie, potem jest drzemka, potem jest to i tamto. Na przykład - dobra, za godzinkę możemy złapać samolot tu i tam, chodźmy. No nie ma takiej możliwości. Nie ma dużo takich spontanicznych, otwartych przestrzeni, tylko to jest bardzo powtarzalne - stwierdziła.

Jeżeli dzieci są małe, to cała ta pielęgnacja jest czymś bardzo cudownym, ale potrafi też być bardzo osamotniająca. Jeżeli mąż jest w pracy, siedzimy same z dzieckiem, to dziecko jest cudowne, ale jeszcze z nami nie rozmawia, to nie jest jeszcze taka relacja, że możemy rozmawiać o ciekawych rzeczach. Macierzyństwo potrafi też być bardzo samotne- podsumowała gorzko w rozmowie z "Pomponikiem".

Ma rację?

ZOBACZ TAKŻE: Gwiazdy zaskakują modową brawurą na ściance: odmieniona Magdalena Mielcarz, fantazyjna Luna...

magdalena mielcarz
macierzyństwo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(174)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Monika K.
2 miesiące temu
I świetnie, że nie przedstawia się tego w samych superlatywach ! To ciężka praca ma swoje plusy i ciemne strony, cały czas się oczekuje od kobiet, że będą zachwycać się nad swoimi bąbelkami i piać z zachwytu jakie to błogosławieństwo spadło z niebo, że mogą być matkami !!
Juscijestem
2 miesiące temu
Kobiety cieszcie się,że macie zdrowe dzieci, które chodzą,mówią i zdrowo rosną. Niestety nie wszyscy tak mają. Najmniej się mówi o rodzicach dzieci niepełnosprawnych. Doceniacie to co macie
Ana T.
2 miesiące temu
Jak się człowiek właduje w dzieci zbyt wcześnie, to potem jest takie poczucie tęsknoty za dawnym życiem, spontanicznością i wolnością. Ja syna urodziłam po 40 kiedy się już wyszalałam. Każdego dnia cieszę się, że go mam, że jest zdrowy i pięknie rośnie.
⭐
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Oka
2 miesiące temu
Posiadanie dziecka zmienia bardzo dużo i nie ma co się czarować że jest inaczej
Kira
2 miesiące temu
Macierzyństwo może być bardzo samotne jeśli nie ma się koleżanki czy siostry z dziećmi w podobnym wieku. Do tego dochodzi fakt, że kobiety rodzą coraz później lub często decydują się na życie bezdzietne więc tych dzieci jest po prostu niewiele. Jak jeszcze partner pracuje a rodziny nie ma w pobliżu to naprawdę można czuć się samotnie.
Anna
2 miesiące temu
W sumie ma rację
Evkaa
2 miesiące temu
Bo nikt nie mówi całej prawdy o macierzyństwie,tym początkowym głównie.Kobiety nie wiem,wstydzą się-boja.Kocha się dziecko ponad wszystko wiadomo ale czasami jest trudno.
Mmm
2 miesiące temu
Prawda
NAJNOWSZE KOMENTARZE (174)
Moni
2 miesiące temu
Ma rację ale matki Polki nigdy się nie przyznają.
Karolina
2 miesiące temu
Uwielbiam jej urodę. Wygląda jak moja mama
Kas
2 miesiące temu
Co jej sie stalo z twarzą?!!!!! Tragedia po prostu. Tak sie oszpecic.
neff
2 miesiące temu
Uff ja mogę spontanicznie za godzinkę złapać samolot, kiedy tylko chcę, bo nie mam dzieci.
Bleeee
2 miesiące temu
No tak, przecież niania musi mieć czasami wolne, więc trzeba samemu zostać z dziećmi i się zająć nimi
aaaaa
2 miesiące temu
W końcu ktoś powiedział prawdę!! A nie te wszystkie słodko pierdzące mamusie co to spełniają się jako mamy i nic im wiecej do życia nie potrzeba. Nie wierze kobietą które tak przedstawiają macierzyństwo!!! Szczególny dramat przechodzą kobiety które mają dziecko i okazuje sie że nie są do tego stworzone, o tym się nie mówi kompletnie. Taka matka jest od razu traktowana jako wyrodny rodzic. Skąd kobieta ma wiedzieć czy się spełni w tej roli? Często ludzie nie wiedzą co chcą nawet robić zawodowo a co dopiero czy są stworzeni do bycia rodzicem. Ja uważam że kompletnie nie powinnam mieć dzieci!!
Ala
2 miesiące temu
W sumie super,że odczarowala to swiete macierzyństwo. Trochę ulga dla nas,wykletych/przekletych bezdzietnych.Czasami niekoniecznie z wyboru.Ale z tym wsiadaniem na samolot w dowolnej chwili to nie bardzo,bo jednak 90% ludzi ma pracę i nie może w ciągu godziny lub nawet paru dni wyskoczyć na spontaniczny wypad gdzieś tam...Ona tego nie rozumie,bo ma odpowiednie zaplecze finansowe, i takie możliwości.
crack
2 miesiące temu
A ktoś mówił, że macierzyństwo jest łatwe? Rośnie ilość osób dla których jest to zadanie za trudne i wtedy mówią o "samorealizacji".
Matka
2 miesiące temu
Mam 4. Dzieci teraz wiek 20,18,15i10 to jest masakra . Każdy ma inne problemy , inny bunt , inne oczekiwania . Sprotac temu i jeszcze praca, dom , obiady szkoła , ich smutki szaleństwo !!!! Megaaa ciężka praca stresująca ., bo nie chce za nich myśleć ale jak naprowadzić jak z boku tych dzieci jest jeszcze partner partnerka !!! Masakra oby do ich 30. Może w końcu będą rozumieć chociaż trochę
Leswas
2 miesiące temu
W sumie ma rację. A tak przy okazji, taka z niej piękna i naturalna kobieta była. A teraz tak jak wiele, ładne jednakowe.
Ula
2 miesiące temu
Pamiętam jak miałam dwoje malutkich dzieci, które pochłaniały całą moją uwagę, nic tylko całymi dniami zupy, pieluchy itp. tęskniłam do kontaktu z dorosłym człowiekiem mąż wracał z pracy i miał pretensje że go atakuję od progu a ja po prostu chciałam porozmawiać, posłuchać historii z biura... Na tym tle dochodziło między nami do konfliktów. Nie najlepiej wspominam ten czas. Dziś mam innego męża i kolejne małe dziecko ale jest inaczej, mój obecny mąż nie uważa mnie i naszej córki za obciążenie bardzo się angażuje w sprawy domowe. Wniosek jest taki że ludzie są różni i różnie odbierają te same sytuacje.
mielone
2 miesiące temu
Chciałaś to masz.
Iza
2 miesiące temu
Wiem o czym mówi jak byłam na macierzyńskim czekałam kiedy mąż przyjdzie ,żeby z kimś porozmawiać
Ana T.
2 miesiące temu
Jak się człowiek właduje w dzieci zbyt wcześnie, to potem jest takie poczucie tęsknoty za dawnym życiem, spontanicznością i wolnością. Ja syna urodziłam po 40 kiedy się już wyszalałam. Każdego dnia cieszę się, że go mam, że jest zdrowy i pięknie rośnie.
...
Następna strona