Ostatnio o rodzinie Martyniuków znów jest głośno. Wszystko oczywiście za sprawą Daniela, który ponad tydzień temu podzielił się na Insta Stories osobliwym nagraniem, w którym uderzył w znanego ojca. Wywód poniósł się po sieci i wyjątkowo rozwścieczył mamę buńczucznego 35-latka. W międzyczasie głos zabrała także żona syna króla disco polo. Faustyna nie tylko zaatakowała teściową, ale i zaskoczyła informacją, że jest w ciąży.
Zenon Martyniuk, w odróżnieniu od rozemocjonowanych członków rodziny, konsekwentnie milczy i wywiązuje się z zawodowych obowiązków.
Zobacz też: Obojętny na aferę z synem Zenek Martyniuk obwieszcza, że wraca do wizerunku z lat 90. Ładnie mu w "lokach"?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magdalena Narożna zabrała głos w sprawie afery z Danielem Martyniukiem
Zenek może liczyć na wsparcie koleżanek i kolegów z "Disco Star". Podczas ostatniego finału programu reporterka serwisu Jastrząb Post zapytała m.in. Magdalenę Narożną o to, czy temat afery z Danielem pojawił się na planie. Choć "piękna i młoda" nie była zbyt wylewna, postanowiła nawiązać do własnej sytuacji.
Myślę, że to są tak prywatne sprawy... Ja nigdy się nie wypowiadam na takie tematy. Życzę Zenkowi spokoju, bo wiem, co to znaczy, gdy ktoś uderza w rodzinę. Niezależnie, co by się działo, to to zawsze są dzieci. Ja o swoją córkę zawsze walczyłabym do końca, niezależnie, jaką drogą by poszła. Zawsze będę jej matką i tak samo Zenek jest ojcem. I myślę, że po prostu nie powinno się rozdmuchiwać jeszcze bardziej tego tematu - powiedziała, solidaryzując się z Martyniukiem i pożaliła się na cienie sławy:
Jest takie postrzeganie, że o nas, jako o osobach publicznych, można wszystko pisać, można obrzucać nas błotem, itd., a my też jesteśmy tylko ludźmi. Mamy też jakieś zacisze domowe. Ja nie chciałabym, żeby moja córka czytała jakieś tam komentarze, tym bardziej na swój temat. Starałabym się do tego nie dopuścić. Nie będę więc komentowała. To jest ich prywatna, rodzinna sprawa. Ja życzę Zenkowi i Danusi dużo spokoju - skwitowała.
Marcin Miller komentuje sytuację Zenona Martyniuka
Głos zabrał i Marcin Miller, który również wstrzymał się od ocen.
Trzeba spytać tylko i wyłącznie Zenka. Z szacunku do Zenka nie będę o tym opowiadał, ponieważ nigdy nie będę mówił o swojej rodzinie, a tym bardziej o czyjejś. Powiedzmy, że to jego sprawa. Dziwię się tylko, że ludzie to podchwytują i chętnie to oglądają. No, ale takie mamy czasy - stwierdził w rozmowie z Jastrząb Post.
Lider zespołu Boys zapewnił, że Martyniuk jest profesjonalistą i w pracy zupełnie nie daje po sobie poznać, że ma problemy w życiu prywatnym.
Zenek jest tak opanowaną i grzeczną osobą, że potrafi to rozgraniczyć. Być może w domu przeżywa, ale tu ma do wykonania pracę. Może mu pomagamy taką naszą energią, żarciki sobie poopowiadamy. Ale on siedzi wyluzowany - ujawnił.
Zaskoczeni?