Choć do pijackiej rozróby sylwestrowej z udziałem Magdaleny Narożnej i Dawida Narożnego minęło już sześć miesięcy, discopolowi bardowie nadal znajdują skuteczne sposoby, aby zwrócić na siebie uwagę kolorowej prasy.
Fantastyczna okazja do wywołania kolejnego skandalu nadarzyła się podczas pierwszej komunii wspólnej córki Narożnych. Wokalistka Pięknych i Młodych postanowiła pochwalić się wtedy światu wyuzdanym stanikiem. Dawid natomiast zdecydował się na wycięcie eksmałżonki z rodzinnego zdjęcia.
Przypomnijmy: Dawid Narożny z Pięknych i Młodych WYCIĄŁ eksmałżonkę z komunijnego zdjęcia córki! (FOTO)
Należy jednak pamiętać, że Piękni i Młodzi cieszyli się sporą popularnością w discopolowych kręgach jeszcze przed wybuchem skandalu. Fani zespołu zaniepokojeniu byli informacją na temat wydalenia z szeregów trupy dotychczasowego wokalisty - Dawida Narożnego. Mężczyzna został jednak zastąpiony Danielem Biczakiem i, jak zapewnia Narożna w najnowszym wywiadzie dla Faktu, karawana jedzie dalej.
Gdy spędza się dużo czasu ze sobą w pracy, relacje są bardzo ważne. Nie da się jeździć 8-10 godzin w samochodzie i do siebie nie odzywać, a tak było wcześniej. Jeżeli miałabym wskazać różnice, to tylko pozytywne. Teraz jest spokój i równowaga, a to jest najważniejsze. Dogadujemy się świetnie i tworzymy fajną całość - wyjawia artystka discopolo w rozmowie z tabloidem.
Myślicie, że oszczędzą nam już kolejnych skandali?