W połowie grudnia wyszło na jaw, że Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień wkrótce powitają na świecie swojego pierwszego potomka. Niedługo po tym, jak informacja pojawiła się w mediach, radosną nowinę oficjalnie potwierdzili sami zainteresowani -  pozując ze zdjęciem USG podczas zagranicznej wycieczki.
Zobacz: Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień POTWIERDZAJĄ, że zostaną rodzicami! "Owoc naszej miłości"
Koniec grudnia to dla wielu czas podsumowań. W dzień Sylwestra z 2020 rokiem postanowiła więc rozliczyć się również Magdalena Stępień. Ciężarna ukochana Jakuba Rzeźniczaka zamieściła na swoim instagramowym profilu wspólne zdjęcie z wakacyjnego wyjazdu z partnerem, które opatrzyła kilkoma refleksjami.
To był przedziwny rok pełen wzlotów i upadków, ale teraz już wiem, że dla mnie i Kuby kończy się najpiękniej, jak tylko mógł, bo z naszym maleństwem pod moim sercem. Jestem wdzięczna BOGU za te lepsze i gorsze chwile, za doświadczenia, które tak wiele mnie nauczyły oraz za ludzi, tych dobrych i złych, dzięki którym mogłam tak wiele zrozumieć, kto jest z nami, a kto przeciw nam! - czytamy we wpisie przyszłej mamy.
Zobacz również: Jakub Rzeźniczak i ciężarna Magdalena Stępień relacjonują "tajemnicze" wakacje (ZDJĘCIA)
Stępień postanowiła też poświęcić kilka słów Rzeźniczakowi.
Dziękuję Kochanie za to, że kończymy ten rok razem we 3, za tego najważniejszego GOLA w naszym życiu, którego mogę nosić pod swoim sercem, a niedługo wydać na świat! Oby więcej takich bezcennych goli - napisała.
Ukochana piłkarza nie ukrywa, że wiąże z 2021 rokiem ogromne nadzieje.
Ten nadchodzący rok będzie wyjątkowy dla NAS, bo pojawi się ktoś, kto zmieni nasze życie i da nam bezcenną radość. Wiem, że ten rok będzie lepszy, bo stworzymy to, o czym marzyliśmy od dawna, czyli RODZINĘ! Happy New Year 2021 for all of you! May all your dreams come true - zakończyła w języku angielskim swój wpis.
Zobaczcie, jak Magdalena Stępień rozlicza się z 2020 rokiem.
Zobacz również: Matka dziecka Jakuba Rzeźniczaka znów UDERZA w piłkarza: "Szkoda, że zapomina, że MA JUŻ CÓRKĘ"